National Gallery London – recenzja

Zapraszam na wspaniałą wycieczkę do świata sztuki, którą można odbyć dzięki aplikacji National Gallery London. Przypomnicie sobie lekcje plastyki, na których uczono Was o malarzach i ich dziełach. Gdyby w moich czasach były iPady w szkole, to zapewne pani z plastyki pokazałaby mi ten program.

Zbyszek Kowal

21 maja 2011, 12:43

No cóż, do szkoły już nie chodzę (chętnie bym wrócił) i zapewne nigdy więcej chodzić nie będę. Niemniej jednak mogę recenzować tak wyśmienite programy jak ten dzisiejszy. Wprawdzie moja siedmioletnia córeczka tym tematem jeszcze się nie interesuje, ale za kilka lat program Alexa Baturskiego będzie jak znalazł.Dobro narodowe Anglików w zasięgu ręki

[/h3]Jak sam tytuł wskazuje, National Gallery London to aplikacja, która prezentuje znakomitą większość zbiorów Narodowej Galerii Sztuki z Londynu. Jeżeli kiedykolwiek będziecie w Anglii, to koniecznie odwiedźcie majestatyczny budynek na Trafalgar Square.

Wewnątrz galerii znajdziecie zbiory malarstwa z lat 1250-1900. W szczególności ogromną kolekcję brytyjskich impresjonistów oraz niezapomniane dzieła Vincenta van Gogha. Jest to galeria państwowa, udostępniona bezpłatnie (oprócz wystaw tymczasowych), licząca ok. 2300 dzieł.

Program prezentuje 1525 wybranych, najlepszych dzieł wspomnianej galerii sztuki. Użytkownicy iPhone'ów oraz iPadów (aplikacja jest uniwersalna) mogą w łatwy sposób przeglądać obrazy ponad 500 malarzy z różnych epok malarstwa.

Prosty w nawigacji interfejs pozwala na bezproblemowe nawigowanie po zasobach. Wyszukanie konkretnego obrazu lub dzieł danego artysty jest banalnie proste. Wszystko w bardzo dużych rozdzielczościach, aby móc dokładnie przyjrzeć się dziełom takich malarzy, jak Leonardo da Vinci, Rembrandt van Rijn, Vincent van Gogh, Tycjan, Sandro Botticelli, Jan van Eyck, Claude Monet, Diego Velasquez, Pierre-Auguste Renoir i wielu innych.

Dzieła impresjonistów w pełnym HD

Co ciekawe, każdy z oglądanych obrazów możemy pobrać w jakości HD z serwera za pomocą kilku przydatnych funkcji. Dla przykładu, "Słoneczniki" Vincenta van Gogha można wysłać do siebie lub znajomego e-mailem w rozdzielczości 3329x4226. Inne obrazy, które ogląda się w panoramie, można pobrać nawet w rozdzielczościach przekraczających 6 tysięcy pikseli!

Dodatkowo twórcy zaimplementowali możliwość wysłania wybranych dzieł sztuki na Facebooka lub VKontakte. Naturalnie każdy z zawartych w aplikacji obrazów może stać się również tapetą dla naszego urządzenia. Dla miłośników sztuki prawdziwa gratka!

Program pozwala również utworzyć zakładkę z ulubionymi dziełami i korzystać z funkcji slideshow, którą po podłączeniu iPada 2 do telewizora można zamienić w mały pokaz malarstwa chociażby na lekcji plastyki.

Tak sobie myślę, że wszędzie tam, gdzie ludzie wyczuleni są na piękno sztuki, National Gallery London będzie ciekawostką. Oczywiście zdaje sobie również sprawę z tego, że dla większości zwykłych zjadaczy chleba taka aplikacja nie przedstawia żadnej wartości.

Sami zatem odpowiedzcie sobie na pytanie, do jakiej grupy społecznej należycie. Ja tylko z gwoli blogerskiego obowiązku dodam, że aplikację możecie pobrać z App Store w cenie 0,79 euro. W moim skromnym odczuciu jest to śmieszna cena za tak ogromną i wspaniałą kolekcję obrazów pod ręką.