Nexus 5 z dobrym aparatem, ogromną baterią i kompaktowymi wymiarami?

Serwis Phone Arena, powołując się na swojego anonimowego informatora, podał dziś informację, że nadchodzący przedstawiciel rodziny Nexus będzie mógł się poszczycić wyświetlaczem o przekątnej 4,5 cala (dwa ostatnie Nexusy miały wyświetlacz o 0,2 cala większy). Ekran ten miałby zajmować 88% przedniego panelu urządzenia, co przełożyłoby się na jego kompaktowe wymiary. Mówi się, że rozdzielczość tego ekranu będzie wynosić "jedynie" 720p, co również odbiega od obowiązujących dziś standardów. Czy to oznacza, że Nexus 5 będzie średniaczkiem? Wręcz przeciwnie. Jeśli plotki się potwierdzą, to producent skupi się po prostu na innych aspektach niż wielkość wyświetlacza.

Informator serwisu twierdzi, że najnowszy flagowiec Google'a zostanie wyposażony w aparat, który pozwoli na wykonywanie zdjęć w rewelacyjnej jakości, co pasuje do wcześniejszych plotek. W zasadzie już nie tyle plotek, co informacji potwierdzonych przez wysoko postawionego pracownika giganta z Mountain View. W ubiegłym miesiącu Vic Gundotra podczas luźnej rozmowy na Google+ napisał jednemu z komentujących: "Czujemy się zobowiązani do tworzenia telefonów z rodziny Nexus ze wspaniałymi aparatami. Poczekaj, aż to zobaczysz".

Mówi się, że Nexus 5 będzie miał 9-megapikselowy aparat z matrycą CCD. Jest to nieco dziwne, bo dziś standardem są już o wiele szybsze matryce CMOS. W przypadku matrycy CCD o takich dodatkach jak tryb zdjęć seryjnych można zapomnieć, ale z drugiej strony charakteryzuje się ona niskim poziomem szumów, co może się przełożyć na lepszą jakość wykonywanych zdjęć.

Według przecieków Nexus 5 zostanie wyposażony w olbrzymi akumulator o pojemności 2800 mAh. Tak duża bateria zastosowana w smartfonie ze stosunkowo niewielkim ekranem o nieprzesadzonej rozdzielczości, który w dodatku pracuje pod kontrolą systemu Android pozbawionego zasobożernych nakładek, mogłaby być strzałem w dziesiątkę. Informator twierdzi, że sercem słuchawki będzie czterordzeniowy Snapdragon 600 o taktowaniu obniżonym do 1,5 GHz. Takie rozwiązanie prawdopodobnie również wpłynęłoby pozytywnie na żywotność baterii, a przy tym wydajność w dalszym ciągu powinna być zadowalająca.

[solr id="komorkomania-pl-153282" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://pawelzolyniak.komorkomania.pl/4084,nie-tylko-android-i-ios-czyli-slow-kilka-o-nowych-systemach-mobilnych" _mphoto="clashofecosystems-153282-7d2055d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3690[/block]

Należy oczywiście pamiętać, że są to plotki. Czy brzmią one wiarygodnie? Mam mieszane uczucia. Z jednej strony taki smartfon pod kilkoma względami wypada gorzej od poprzedników (mniejszy ekran), co może zniechęcić część potencjalnych klientów, z drugiej zaś na rynku jest już taki przesyt 5-calowców, że flagowiec o kompaktowych wymiarach naprawdę może mieć rację bytu.

W czasie gdy producenci zajęci są wypełnianiem luki między smartfonami a tabletami, puste miejsce powstało z drugiej strony. Z liczących się flagowców o ekranach mniejszych niż 5 cali mogę wymienić jedynie HTC One. Jednak on przez wielką ramkę otaczającą ekran przebija wymiarami niejednego 5-calowca, więc raczej nie tędy droga. Jest jeszcze nadchodzący Galaxy S 4 Mini, ale ten z kolei flagowcem jest tylko z nazwy.

A jak Wam się taki pomysł podoba? Chętni na smartfona z przyzwoitymi podzespołami, dobrym aparatem i potężną baterią zamkniętą w kompaktowej obudowie?

Źródło: Phone Arena • Phone Arena • Concept Phones