Wkrótce pojawi się następca... Nexusa 7? 

Twierdzi tak jak zawsze dobrze poinformowany Evan Blass. Prawdopodobnie mówimy o urządzeniu z wyższej lub średniej-wyższej półki, bowiem tablet ma mieć 4 GB pamięci operacyjnej.

Jest to o tyle interesujące, że w erze phabletów niemal wszyscy producenci odpuścili sobie produkowanie mocnych 7-calowców. Jedynie raz po raz ktoś wprowadzi do swojej oferty low-endowy tablet o takich gabarytach lub... smartfona.

Jeśli chodzi o Google'a, ostatni Nexus 7 pojawił się w 2013 roku. Rok później zastąpił go 8,9-calowy Nexus 9, a w ubiegłym roku 10,2-calowy Pixel C. No właśnie, Pixel.

Redaktorzy serwisu Android Police dowiedzieli się ostatnio, że Google planuje uśmiercić rodzinę Nexus na rzecz swoich Pixeli. Przygotowywane we współpracy z HTC smartfony, znane dotychczas jako Nexus S1 (Sailfish) i Nexus M1 (Marlin), mają trafić na rynek jako Pixel i Pixel XL.

Na 99 proc. również i nadchodzący 7-calowy tablet zasili zatem linię Pixel. Czy nazwa nie ma większego znaczenia dla konsumenta? Niestety może mieć.

Historia pamięta Nexusy, które były wyjątkowo atrakcyjne cenowo. Tymczasem wszystkie dotychczasowe Pixele mają jeden wspólny mianownik - w dniu premiery były drogie.

• Chromebook Pixel - 1299 dolarów (ok. 5050 zł);
• Chromebook Pixel 2 999 dolarów (ok. 3880 zł);
• Pixel C z klawiaturą - 648 dolarów (ok. 2520 zł).

Mówimy więc o kwotach typowo apple'owych i prawdopodobnie taki właśnie cel ma Google - stworzenie linii urządzeń premium, które będą bezpośrednio konkurować z produktami z Cupertino.

Mam jednak wrażenie, że Google za realizację celu zabrał się - za przeproszeniem - od dupy strony. Wyszukiwarkowy gigant nie jest Apple'em. Pixel nie jest znaną i cenioną marką, firma nie ma rozwiniętej sieci sprzedaży i nie może zaoferować jakości obsługi klienta porównywalnej z tą, z której słynie imperium Tima Cooka. HTC też kiedyś myślało, że wystarczy robić dobry, designerski sprzęt i ustalać wysokie ceny, by stać się drugim Apple'em, ale rzeczywistość okazała się nieco bardziej brutalna. Czy Google'owi się powiedzie? Zobaczymy.

Nowy tablet Google'a i Huaweia ma trafić na rynek przed końcem roku.