Nie czas wybrzydzać. Ten smartfon Nokii pojawi się w nowym "Bondzie"

"Nie czas umierać" trafi do polskich kin już 1 października. Nokia ujawniła, który z jej telefonów będzie lokowany w najnowszym filmie o Jamesie Bondzie.

Nie czas wybrzydzać. Ten smartfon Nokii pojawi się w nowym "Bondzie"
Miron Nurski

22.09.2021 | aktual.: 22.09.2021 18:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sztandarowym smartfonem Nokii na rok 2020 był model 8.3. Finowie szykowali dużą kampanię marketingową wokół "Nie czas umierać", ale z uwagi na pandemię koronawirusa, premiera filmu została przesunięta o 1,5 roku.

Jako że James Bond i jego koledzy lubią otaczać się najnowszymi zabawkami, lokowanie ubiegłorocznego smartfonu nie wchodziło w grę. Od dawna nieoficjalnie mówiło się, że z uwagi na opóźnioną premierę konieczne były marketingowe dokrętki. Teraz doniesienia te zostały potwierdzone.

Jest tylko jeden problem. Od czasu modelu 8.3 Nokia nie zdążyła wprowadzić na rynek ani jednego telefonu tej klasy. Na promocję jakiego modelu się zatem zdecydowano?

Nowym telefonem Jamesa Bonda została Nokia XR20

Ściślej rzecz ujmując, nie wiadomo, czy ten smartfon będzie używany przez samego agenta 007. Nokia zdradza jedynie, że XR20 pojawi się w filmie. Podobnie zresztą jak kultowa Nokia 3310.

Obraz

Nokia XR20 to wzmacniany smartfon typu rugged, którego specyfikacja prezentuje się tak:

Nokia XR20
Nokia XR20
ProducentNokia
Model procesoraSnapdragon 480
SegmentSmartfon ze średniej półki
System operacyjnyAndroid 11
Przekątna ekranu6.67″
Rozdzielczość ekranu2400 x 1080
Maksymalna pamięć operacyjna6 GB RAM
Maksymalna pamięć wewnętrzna128 GB
Rozdzielczość matrycy48 Mpix
Pojemność akumulatora4630 mAh
Przejdź do pełnej specyfikacji

Na polskim rynku smartfon został wyceniony na 2399 zł.

Czyżby Nokia XR20 powstała tylko po to, by wystąpić w "Nie czas umierać"?

W tekście o premierze Nokii XR20 zwracałem uwagę na to, że jest to tak naprawdę lekko zmodyfikowany model X20, który przepakowano w mocniejszą obudowę. Pisałem wówczas tak:

:

Telefony wzmacniane - z uwagi chociażby na konieczność uzyskania kosztownych certyfikatów - rządzą się swoimi prawami, ale mimo wszystko Nokia XR20 zdaje się być telefonem bardzo drogim jak na swoją specyfikację. Snapdragon 480, 60-hercowy ekran LCD czy aparat rodem z 2018 roku kojarzą się jednak z dużo tańszymi smartfonami.

Wyjąwszy podwyższoną odporność, Nokia XR20 ma tylko trochę lepsze wyposażenie niż choćby [url=https://komorkomania.pl/39707,motorola-moto-g100-i-moto-g50-juz-w-polsce-prawie-flagowiec-z-trybem-komputerowym]Motorola Moto G50[/url], którą wyceniono na 899 zł. To pokazuje, o jak dużej przebitce - podyktowanej głównie obudową typu rugged - mówimy.

Teraz wszystko zdaje się układać w logiczną całość. Wygląda to trochę tak, jakby Nokia po nieoczekiwanym przesunięciu premiery filmu z braku laku zmodyfikowała model X20. W ten sposób po linii najmniejszego oporu można było stworzyć wyróżniający się z tłumu telefon i ustalić cenę na tyle wysoką, by kampania promocyjna się zwróciła.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (4)