Nie leć w kulki. Zagraj w Monsters Bubble Shooter
Potwory czyhające w szafie lub pod łóżkiem to prawda czy może Hollywoodzki mit? Sam osobiście tego nie doświadczyłem, ale wiem, że dziecięca wyobraźnia nie zna granic i czasami potrafi zainspirować twórców gier.
W grze Monsters Bubble Shooter studia Tilt Games wcielamy się w rolę małej dziewczynki lub małego chłopca, którzy zostali zaatakowani przez potwory… Spokojnie, to tylko dziecięca wyobraźnia, a potwory wcale nie są groźne. Jedynym minusem ich przybycia jest to, że zabrały dzieciom dostęp do zabawek. Trzeba więc zakasać rękawy i odebrać konsole, misie i robociki z rąk złych i niedobrych potworów.
Grę rozpoczyna intro, które mniej więcej przedstawia to, co właśnie przeczytaliście. Dziewczynka bierze jednego z potworów, rzuca w drugiego i gdy w sumie są 3 obok siebie, spadają na dół wraz z jedną z zabawek. Typowy bubble shooter można by rzec. Nie spotkałem się jednak w tego rodzaju grach z ciekawym wprowadzeniem fabularnym i tak dobrze dobraną muzyką, która towarzyszy nam przez całą rozgrywkę.
Rozpoczynamy łatwo, od 2 potworów. Nasz bohater, względnie bohaterka dostaje potworka i rzuca nim w innego. Później potworów pojawia się coraz więcej i tym samym poziom trudności wzrasta. Sami do dyspozycji mamy określoną liczbę rzutów. Kiedy ją przekroczymy, grę można rozpocząć od nowa, co sprawia, że tracimy jedno z żyć. Można też zobaczyć reklamę, co wydaje się czasem lepszym rozwiązaniem.
Życia, o których wspomniałem odnawiają się czasowo. Można je też kupić za diamenty, które zdobywa się w trakcie gry. Za takie diamenty, można również kupić ulepszenia, które ułatwią walkę o zabawki. Szkoda, że twórcy postawili na mikropłatności, bo przez to moim zdaniem zmniejsza się jej atrakcyjność. Czasem jak widać wygrywają pieniądze, które spływają do deweloperów szybciej właśnie dzięki tego typu rozwiązaniom
Gra podzielona jest na poziomy, których w sumie jest 110. Niewykluczone jest jednak, że pojawi się ich więcej, bo u góry widniej napis „More comming soon”. Kiedy to nastąpi i czy w ogóle się stanie? Nie wiem, ale przydałoby się, bo niektóre poziomy przechodzi się masakrycznie szybko i nawet liczba 110 nie jest imponująca.
Z każdym kolejnym poziomem pojawiają się nowe potwory, które potrafią być jeszcze bardziej odporne. Są przykładowo takie, których nie da się zniszczyć przez combo, musimy je po prostu zrzucić. Przeźroczyste, duże, wybuchające. Pomoc przyniosą jednorundowe ulepszenia takie jak kulka zmieniająca się w potwora, w którego pierwsza uderzy, czy też dodatkowy celownik.
Monsters - The Bubble Shooter (Android, iOS, Windows Phone)
Gdyby nie czasowo odnawialne życia, oraz mniejszy udział mikropłatności to gra z pewnością zyskałaby w moich oczach. Bubble shootery nie są moim ulubionym typem gry, ale ten wydaje się ciekawszą propozycją. A co wy sądzicie o Monsters Bubble Shooter? Piszcie w komentarzach. Czekam na opinie oraz warte uwagi tytuły gier.
- Link do pobrania (Google Play)