Nie lubisz stać w kolejkach? Density i Google szykują rozwiązania tego problemu
Świat goni w zabójczym tempie naprzód, a ludzie mają coraz mniej czasu. Niektórzy mówią, że żyjemy w kulturze nanosekundy, w której każda chwila jest na wagę złota. Nowe technologie, a szczególnie smartfony zdają się ten czas oszczędzać. Dowodem na to jest nowa funkcja Google oraz urządzenie Density.
02.08.2015 | aktual.: 02.08.2015 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nikt z nas nie lubi zatłoczonych miejsc, a tym bardziej stania w kolejkach. Google zintegrował ze swoją wyszukiwarką nową funkcję wyświetlającą ilość osób znajdujących się w danym miejscu publicznym o różnych porach. Działa to na zasadzie podobnej do Google Traffic. Dane są wyświetlane na wykresie z którego możemy odczytać w jaki dzień i o której godzinie najwięcej osób korzysta z określonej placówki. Dzięki temu możemy bardziej świadomie wybrać porę odwiedzin wybranej lokalizacji i w rezultacie oszczędzić czas spędzony w kolejkach.
Ciekawsze rozwiązanie to projekt Density. Zakłada on użycie małego chipu o tejże nazwie, który przyczepiony do framugi drzwi, zlicza liczbę wchodzących i wychodzących osób. System działa dzięki podczerwieni. Wszystkie czujniki komunikują się z bazą, która z kolei łączy się z Internetem i przesyła odpowiednie dane na serwery. Te dane są dostępne zarówno dla właścicieli na przykłada sklepu oraz dla wszystkich potencjalnych klientów. Jakie płyną z tego korzyści?
Najprostszy przykład, to restauracje - dzięki specjalnej aplikacji, bez problemu zobaczysz jak bardzo jest w danym momencie zatłoczona i ile dokładnie stolików jest wolnych.
Density instalowane mogą być wszędzie - chociażby w szkołach czy na uczelniach. Nie wiesz czy warto iść na siłownię lub na stołówkę? Sprawdź w aplikacji!
To także idealne narzędzie dla sprzedawców. Gdy czujniki zarejestrują wyjątkowo mało osób, będzie to znak do ogłoszenia wyprzedaży. Co ciekawe, system umożliwi automatyczne przeceny wybranych produktów i usług, gdy ilość klientów spadnie poniżej określonego poziomu. Dzięki temu firmy utrzymają większy ruch, a klienci po uruchomieniu aplikacji zobaczą, że w danym sklepie jest obecnie mało klientów i w rezultacie przecena - wszystko zautomatyzowane.
Stanie w kolejce
W powyższym rozwiązaniu nie ma co prawda nic odkrywczego, ale trzeba przyznać, że w wielkich, zatłoczonych aglomeracjach miejskich może się to rzeczywiście przydać. Ciekawe czy kiedyś Density trafi do Polski... Sam system oraz jego instalacja jest całkowicie darmowa. Płacić trzeba natomiast abonament - 25 dolarów za daną lokalizację za miesiąc.
Źródła: Great Ideas, Density, Engadget