Nie zgadniecie, który producent smartfonów będzie sponsorem mistrzostw świata w piłce nożnej
Samsung, Sony, a może LG? Nie, zostało nim... chińskie vivo.
31.05.2017 | aktual.: 31.05.2017 18:47
Należąca do grupy BBK, w której posiadaniu są również marki Oppo i OnePlus, firma vivo od jakiegoś czas prowadzi agresywne działania marketingowe, które mają na celu zwiększenie jej rozpoznawalności na świecie. Teraz jednak chiński producent naprawdę zaszalał.
vivo i FIFA podpisują umowę sponsorską
Firma vivo poinformowała o zawarciu porozumienia z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej, dzięki czemu będzie ona oficjalnym sponsorem mistrzostw świata w piłce nożnej, które odbędą się w latach 2018 i 2022. W ramach 6-letniej umowy Chińczycy będą także sponsorować turnieje Pucharu Konfederacji w piłce nożnej, począwszy od tegorocznego, który odbędzie się w Rosji.
Logotyp firmy vivo ma pojawiać się na wszystkich materiałach marketingowych związanych z wydarzeniami (programy, ulotki itp.), biletach na poszczególne mecze, a także bilbordach i flagach w strefach kibiców. Wszyscy pracownicy FIFY, którzy będą obsługiwać imprezy w Rosji i Katarze, mają do tego korzystać ze sprzętu chińskiej marki. Na tym jednak nie koniec.
Producent z Państwa Środka zapowiedział, że z tej okazji wprowadzi do oferty nowego smartfona. Na temat urządzenia nie pojawiły się jeszcze żadne konkrety, ale vivo obiecuje, że będzie to unikatowy sprzęt opracowany z myślą o fanach piłki nożnej. Szczegóły poznamy najpewniej na początku przyszłego roku.
Chińczycy kochają piłkę nożną (i nie tylko)
Ruch vivo może wydać się dziwny, gdyż firma nie myśli póki co o wchodzeniu na globalny rynek telefonów - jest trzecim co do wielkości producentem smartfonów na gigantycznym rynku chińskim, dzięki czemu nie narzeka na brak gotówki. Osoby, które choć trochę interesują się piłką nożną, nie powinny być jednak bardzo zaskoczone.
Chińczycy bardzo lubią piłkę nożną, a tamtejsze kluby wydają krocie na transfery piłkarzy, którzy mają sprawić, że chińska liga będzie bardziej atrakcyjna, również pod względem marketingowym. Ich projekty (i kasa) przekonują nie tylko graczy schodzących z dużej sceny, ale tych, którzy są w kwiecie piłkarskiego wieku, czego przykładem są Brazylijczycy, jak Hulk czy Oscar.
Producenci smartfonów z Państwa Środka wydają więc sporo, aby promować w tych rozgrywkach. Firmy sięgają też po znane gwiazdy piłkarskiego świata. I nie chodzi tylko o wielkiego Huaweia, który w promocję sprzętu zatrudnił Roberta Lewandowskiego i Leo Messiego. Ambasadorem mniej znanej marki Nubia, która wchodzi właśnie do Polski, w Chinach jest Cristiano Ronaldo.
Wracając do vivo warto dodać, że firma nie inwestuje tylko w piłkę nożną. Firma jest oficjalnym partnerem NBA w Chinach (Stephen Curry promował model vivo Xplay6), a do tego sponsoruje indyjskie rozgrywki krykietowe Indian Premier League. Ba, smartfony vivo pojawiły się jakiś czas temu nawet w filmie "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów", o czym wspominał już Miron.