Niesamowita parodia szefa Apple’a rodem z Azji
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak to jest być Jobsem, to możecie przestać o tym myśleć. Idealna kopia szefa Apple’a już istnieje i… pochodzi z Hongkongu. Tak, mamy ten niesamowity materiał wideo!
17.10.2010 | aktual.: 17.10.2010 10:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Steve Jobs to postać powszechnie rozpoznawalna. Jego zamiłowanie do czarnych golfów to najlepsza reklama tego ubrania na świecie, jaką można sobie wymarzyć. Steve jest charakterystyczny do tego stopnia, że tysiące kilometrów od Palo Alto powstają jego parodie:
Gwoli wyjaśnienia: nie jest to przedstawienie. W tak oryginalny sposób postanowiono zaprezentować nową aplikację na iPhone’a, które będzie pomagała podróżnym szybkich kolei MTR w Hongkongu! A jest naprawdę w czym pomagać, sieć MTR realizuje ponad 4 miliony przejazdów rocznie.
Co do samego artysty z Hongkongu: mimo podobnych akcentów nie jest to ten typowo amerykański luz („mam cały świat gdzieś”), jaki prezentuje Jobs podczas Keynotów Apple’a. Z drugiej strony tego typu występy przypominają mi o tym, że nie ma ludzi niezastąpionych.