Nieznane telefony znanych marek: Sony (Ericsson) [cz. 2]
Już raz przyjrzeliśmy się nieznanym telefonom Sony. Pora na kolejną porcję komórek, które z różnych przyczyn nie zdobyły wielkiego rozgłosu. Przynajmniej w naszej części świata.
Xperia Z4 - między "trójką" a "piątką"
"Co w tekście o nieznanych telefonach robi przedstawiciel sztandarowej linii Xperia Z?" - zapytacie. Cóż, jeśli sięgniecie pamięcią lub przeczeszecie archiwum europejskich sklepów, to zauważycie, że Xperii Z4... nie ma.
Xperia Z4 z 2015 roku skierowana była na rynek japoński, natomiast w innych częściach świata ten sam telefon pojawił się z lekkim opóźnieniem jako Xperia Z3+. Dlaczego? Cóż, tłumaczenia Sony były dość pokrętne:
Kilka miesięcy po Xperii Z3+ w Europie pojawiła się Xperia Z5, przez co w portfolio Sony do dziś pozostaje niewypełniona luka.
Sony NW-ZX2 - kosmicznie droga empetrójka ze starym Androidem
Co prawda nie jest to telefon, ale postanowiłem umieścić Sony NW-ZX2 w tym zestawieniu, bo możemy go uznać za smartfona bez funkcji dzwonienia. Ściślej mówiąc - zaawansowany odtwarzacz muzyczny z Androidem. Zaawansowany od strony muzycznej, bo w 2015 roku połączenie 4-calowego ekran 854 x 480 i nieświeżego nawet wówczas Androida 4.2 Jelly Bean na nikim wrażenia nie robiło...
Urządzenie odtwarzało wiele audiofilskich formatów i było nafaszerowane technologiami, które miały gwarantować najwyższą jakość odtwarzanego dźwięku. Cena? W dniu premiery jedyne 5209 złotych.
Sony Ericsson C901 GreenHeart - z troski o środowisko
W okolicach 2009 roku narodził się trend polegający na produkowaniu ekologicznej elektroniki. Telefony tego typu - oprócz Sony Ericssona - pokazali m.in. Samsung i LG, o czym pisałem we wcześniejszych wydaniach Nieznanych telefonów znanych marek.
Lista cech, dzięki którym C901 GreenHeart miał ekologiczne aspiracje, była dość długa:
- instrukcja obsługi była preinstalowana na telefonie, co pozwoliło zredukować zużycie papieru o 90 proc.
- opakowanie zostało maksymalnie pomniejszone, aby ograniczyć ilość potrzebnych do jego wytworzenia surowców oraz ułatwić transport, co z kolei przełożyło się na niższą emisję zanieczyszczeń;
- obudowę zabarwiono farbą wodną - dzięki temu, że pigment rozpuszczany był w wodzie dopiero w zakładzie produkcyjnym, mniej zanieczyszczeń wyemitowano podczas jego transportu;
- minimum 50 proc. plastiku wykorzystanego do produkcji obudowy pochodziło z recyklingu;
- WalkMate - preinstalowany krokomierz przeliczał pokonany pieszo dystans na dwutlenek węgla, który zostałby wyemitowany, gdyby użytkownik wybrał samochód.
Sony Ericsson Xperia Acro HD SO-03D - ojciec wodoszczelnych Xperii
Wodoszczelność od lat jest cechą wyróżniającą topowych (i nie tylko) Xperii. Wbrew pozorom pierwsza nie była jednak Xperia Z. Pewien smartfon przetarł szlak niemal równo rok wcześniej - w styczniu 2012 roku, czyli krótko przed śmiercią spółki Sony Ericsson.
Sony Ericsson Xperia Acro HD SO-03D - poza krótką i łatwą do zapamiętania nazwą - wyróżniał się topowym wyposażeniem, wbudowanym tunerem telewizyjnym oraz obudową z certyfikatem IPx7, która była odporna na 30-minutowe zanurzenia w wodzie na głębokości do 1 metra. Smartfon dostępny był tylko w ofercie japońskiego operatora NTT Docomo, dlatego nie jest szerzej znany.
Sony Ericsson Jalou - lustereczko, powiedz przecie...
Sony Ericsson Jalou to komórka z klapką z 2009 roku, która skierowana była do kobiet. Wyróżniała się ona pewną niecodzienną cechą.
Wyświetlacz pokryto lustrem fenickim (często mylnie nazywane weneckim). Po wygaszeniu ekranu komórka informowała o przejściu w "tryb lustra" i pozwalała chociażby poprawić makijaż. Niestety takie rozwiązanie miało jedną poważną wadę - w jasnym otoczeniu ekran stawał się kompletnie nieczytelny.