Nokia 3310 i inne gadżety vs broń palna, czyli naprawdę ekstremalne testy wytrzymałościowe [cz. 2]

Telefon legenda i bohater mnóstwa memów traktujących o jego nadprzyrodzonych właściwościach. Mówi się, że Nokię 3310 można zniszczyć tylko za pomocą drugiej Nokii 3310. Czy to prawda? Może i tak, ale wyjątek od tej reguły najwidoczniej stanowi karabin snajperski kalibru .50.

iPad Air - jak sama nazwa wskazuje - jest lekki jak powietrze. O dziwo jednak tablet musiał przyjąć konkretną serię pocisków, by ostatecznie uPadł. Podczas testu miał okazję zaprzyjaźnić się z airsoftową repliką pistoletu maszynowego MP7.

Przyszła kolej również na mniejszą wersję tabletu Apple'a. W tym odcinku w wersji mini wystąpił zresztą nie tylko iPad, ale też strzelec. Nie oznacza to jednak, że tablet miał jakąś taryfę ulgową. Wręcz przeciwnie: musiał stawić czoła prawdziwemu MP7A1 firmy Heckler & Koch.

Testową wersję inteligentnych okularów Google'a od kilku tygodni mogą zakupić niemal wszyscy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, jednak kosztują tak dużo (1500 dol.), że w dalszym ciągu jest to gadżet dla wybranych. Czy przynajmniej za tę cenę możemy liczyć na to, że w sytuacji kryzysowej okulary ocalą oczy przed ostrzałem z karabinu maszynowego? Nie wydaje mi się.

Wiemy już, że naszych oczu przed bronią palną nie uchronią żadne inteligentne gadżety. Czy za ich pomocą możemy uratować chociaż nadgarstek? Tego dowiecie się, oglądając poniższe wideo.

Androidowa kieszonsolka Nvidii pokazuje moc drzemiącą w procesorze Tegra 4, zbudowanym z czterech rdzeni Cortex-A15 i 72-rdzeniowej grafiki. Urządzenie bez najmniejszych problemów radzi sobie zatem z nawet najbardziej wymagającymi grami (również ze strzelankami). A jak poradzi sobie w starciu ze sztucerem Mossberg 464?