Nokia 808 PureView z aparatem 41 Mpix! Rewolucja? [wideo]
Dzisiaj chyba każdy fan mobilnych technologii był zaszokowany nowym modelem Nokii, czyli następcą N8. Słyszeliśmy co prawda, że Finowie chcą wydać najlepszy telefon fotograficzny na rynku, ale nikt się nie spodziewał, że Nokia 808 PureView zostanie wyposażona w matrycę o wielkości 41 Mpix.
27.02.2012 | aktual.: 27.02.2012 14:50
Dzisiaj chyba każdy fan mobilnych technologii był zaszokowany nowym modelem Nokii, czyli następcą N8. Słyszeliśmy co prawda, że Finowie chcą wydać najlepszy telefon fotograficzny na rynku, ale nikt się nie spodziewał, że Nokia 808 PureView zostanie wyposażona w matrycę o wielkości 41 Mpix.
Nokia 808 z Belle otwiera nową erę rozwiązań fotograficznych dla zaawansowanych smartfonów. Dzięki technologii PureView fińska firma ma oferować nowy, rozbudowany wachlarz rozwiązań fotograficznych, które będą się pojawiać w wybranych telefonach Nokii w kolejnych latach.
Nokia 808 PureView została wyposażona wielką, 41 Mpix matrycę, optykę Carl Zeiss Tessar oraz autorską technologię Finów piksel over-sampling. Co ona umożliwia? Po pierwsze aparat w Nokii 808 ma matrycę o wielkości aż 1/1.2", czyli większą niż w kompaktach. Wielkość pojedynczego piksela wynosi 1,4 mikrona.
Smartfon pozwala robić zdjęcia w formacie 4:3 z wykorzystaniem niemal wszystkich 41 Mpix (dokładnie 38), jak również w rozdzielczości 5 i 8 Mpix. W formacie 16:9 fotki mogą być zapisywane w 34, 8, 5, a nawet 2 Mpix. Jak nietrudno się domyślić, ze względu na kształt matrycy jednoczesne wykorzystanie pełnych 41 Mpix jest niemal niemożliwe.
Dzięki większym rozdzielczościom można uzyskać zdjęcia o wielkości plakatu i drukować je w dobrej jakości. Co ważniejsze, gdy robi się przykładowo fotografie w mniejszej rozdzielczości 5 Mpix, nowa technologia próbkowania i przetwarzania obrazu (piksel over-sampling) porównuje dane z 7 sąsiednich pikseli i komponuje z nich wartość uśrednioną. Over-sampling pozwala na robienie ostrych zdjęć, na których nie są widoczne szumy.
Nokia 808 PureView to zupełnie nowy obiektyw Carl Zeiss Tessar, który zapewnia ekwiwalent ogniskowej dla pełnej klatki w zakresie od 26 mm dla zdjęć formatu 16:9 do 28 mm dla formatu 4:3, a jego jasność to f/2.4. Telefon ma także technologię Nokia Rich Recording, która pozwala na nagrywanie plików audio o jakości porównywalnej z jakością płyt CD oraz nagrywanie i odtwarzanie w jakości Full HD. Podczas kręcenia w 1080p można korzystać również z 4-krotego zoomu, który dzięki wielkiej matrycy nie powinien w teorii powodować strat.
Jak oceniam pozostałą część specyfikacji Nokii 808? Szczerze mówić, spodziewałem się czegoś więcej niż tylko poprawionej wersji N8. Z drugiej strony nie można wymagać od Nokii wielkich zmian w modelu z Symbianem, którego najważniejszą z marketingowego punktu widzenia funkcją jest aparat.
Nokia PureView została wyposażona w 4-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości nHD (360 x 640), który wykorzystuje technologię ClearBlack Display. Jej serce to jednordzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz, którego nazwa nie została ujawniona, ale z pewnością dowiemy się tego w najbliższym czasie. Pewne jest, że 808 ma mocny układ graficzny, który obsłuży matrycę o wielkości 41 Mpix.
Pamięć wewnętrzna urządzenia to 16 GB, którą - podobnie jak w N8 - można rozszerzyć za pomocą kart microSD (do 32 GB max). Nie zabrakło również wyjścia HDMI, 512 MB pamięci RAM, WiFi b/g/n, Stereo Bluetooth 3.0, radia FM, transmittera FM czy portu USB z funkcją OTG.
Nowością jest dodanie obsługi standardu DLNA. 808, tak jak ostatnie Nokie z Symbianem, ma moduł NFC intensywnie promowany przez Finów oraz technologię Dolby Headphone, która poprawia jakość dźwięku w słuchawkach. Ogniwo o pojemności 1430 mAh pozwala na 6,5 godz. rozmów przez 3G i około 540 godz. w trybie czuwania (3G).
Patrząc obiektywnie na nowe urządzenie oraz bazując na pierwszych opiniach, mogę stwierdzić, że Nokia 808 PureView nie jest smartfonem rewelacyjnym, ale może zapoczątkować rewolucję na rynku mobilnym. Sprzęt działający pod kontrolą Symbiana na tle nowych czterordzeniowych Androidów nie zachwyca.
Pojawiły się też opinie, że obecne oprogramowanie nie jest zbyt dobrze dopracowane - występują lagi i spowolnienia. Niska rozdzielczość ekranu także nie rzuca na kolana. Nawet z nowym UI Nokia Belle to wciąż nieco archaiczny już Symbian. Kluczem do sukcesu mogą być jedynie funkcje fotograficzne.
Użytkownicy z niecierpliwością czekali na następcę Nokii N8 i otrzymali go. To w zasadzie by wystarczyło, aby osiągnąć niezłą sprzedaż, a co dopiero, gdy ma on aż 41 Mpix i robi świetne zdjęcia. Jak wspominał mój kolega redakcyjny Piotr z Fotoblogii, technologia piksel over-sampling niekoniecznie musi sprawdzić się w smartfonie. Z pewnością jednak marketing zrobi swoje, a Nokia 808 PureView szybko stanie się numerem jeden dla fanów fotograficznych komórek.
Producenci coraz większą wagę przykładają do aparatów. HTC, Samsung czy Sony starają się, aby w ich nowych telefonach były one jak najlepsze i oferowały dużo zróżnicowanych funkcji. Po dzisiejszej prezentacji nowym wzorem do naśladowania zostanie zapewne PureView. Technologia ta, nie dość, że może przedłużyć pośrednio życie Symbiana, to wkrótce pojawi się także w Windows Phone'ach Nokii, które zyskają mocny argument w walce z Androidami i iPhone'ami. Zapowiada się ciekawie.
Na koniec warto rzucić okiem na pierwszy oficjalny hands-on Nokii, a także parę materiałów wideo przygotowanych przez zachodnie serwisy:
Nokia 808 PureView hands-on
Nokia 808 PureView
Nokia 808 PureView 41 megapixel cameraphone demo
Nokia 808 PureView trafi do sprzedaży w maju. Jej cena została ustalona na poziomie 450 euro (około 1900 zł). To sporo jak za model z Symbianem, ale z pewnością chętnych nie będzie brakować. Czy ktoś z Was jest zainteresowany?