Nokia Lumia 830 to niezły średniak w obudowie flagowca? [pierwsze wrażenia]

Lumia 830
Lumia 830
Mateusz Żołyniak

11.09.2014 21:22, aktual.: 12.09.2014 10:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Przystępny cenowo flagowiec" to określenie, którym firma Microsoft okrasiła Lumię 830. Ile jest w nim prawdy?

Lumia 830 to nowy smartfon Microsoftu, który za zapełnić lukę między modelem 930 a nowymi tańszymi Windows Phone'ami. Oczywiście, ma on zauważalnie gorszą specyfikację niż obecny flagowiec. Lumię 830 napędza Snapdragon 400, a 5-calowy ekran to matryca IPS o rozdzielczości 720p. Na pokładzie można znaleźć jeszcze baterię o pojemności 2200 mAh, 16 GB wbudowanej pamięci czy 1 GB pamięci RAM.

Lumia 830
Lumia 830

Bardziej istotne jest tu jednak wzornictwo, które jest niemal identyczne jak w przypadku Lumii 930. Dotyczy to i projektu konstrukcji, i wyglądu poszczególnych elementów smartfona. Tak więc przedni panel pokrywa warstwa szkła Gorilla Glass 2,5D, a tył wykonany jest z wyprofilowanego tworzywa sztucznego. Rama urządzenia zrobiona została z metalu jak w topowym Windows Phone'ie, ale ma ona "szorstką" powierzchnię. Na obudowie nie można znaleźć slotów na karty, gdyż zostały one ukryte pod ściąganą pokrywą baterii.

Lumia 830
Lumia 830

Po wzięciu Lumii 830 do ręki można odczuć, że jakość użytych materiałów i sama konstrukcja to nie ta sama półka co 930. Wciąż jest to jednak bardzo wysoki poziom. Ba, wyższy niż części high-endowych Androidów. Spokojnym można być o odporność na zarysowania metalowej ramki czy pokrywy baterii. Na plus należy też zaliczyć obecność zwojów do ładowania indukcyjnego, które wkomponowane zostały w standardową pokrywę. Kolorowe klapki można będzie oczywiście wymieniać.

Lumia 830
Lumia 830

Mimo że ekran nie jest AMOLED-em, jakość wyświetlanego obrazu stoi na świetnym poziomie. Kolory są żywe i dobrze odwzorowane, czerń jest głęboka, a kąty widoczności więcej niż zadowalające. Tradycyjnie firma zadbała o mocne podświetlenie panelu IPS, który wykorzystuje też filtr polaryzacyjny ClearBlack. W oczy praktycznie nie rzuca się też mniejsza rozdzielczość, co zresztą dość dobrze tuszuje interfejs Windows Phone'a.

Lumia 830
Lumia 830

Podczas kilkudziesięciu minut intensywnej zabawy telefon ani razu nie złapał zadyszki, ale też nie byłem w stanie przetestować jego wydajności w grach. Będzie to z pewnością kluczowy sprawdzian dla zastosowanego w Lumii 830 Snapdragona 400. Już teraz można być jednak liczyć, że mniejsza rozdzielczość i bardziej energooszczędny układ przełożą się na dłuższy czas pracy na pojedynczym ładowaniu niż w przypadku Lumii 930.

Lumia 830
Lumia 830

Ciekawie prezentuje się też nowy aparat PureView, który wyposażony jest w 10-megapikselową matrycę, optykę Zeissa i optyczną stabilizację obrazu. Bez możliwości obejrzenia zdjęć na ekranie komputera, nie wypowiem się o jego jakości. Mogę jednak stwierdzić, że Microsoft poprawił kilka wcześniejszych bolączek. Przyspieszony został autofokus, aplikacja Lumia Camera (wcześniej Nokia Camera) działa jeszcze sprawniej, a zapisywanie zdjęć trwa krócej.

Lumia 830
Lumia 830

Sam nie nazwałbym Lumii 830 "przystępnym cenowo flagowcem". Sprzęt ten oferuje obudowę podobną do Lumii 930, ma wiele znanych z flagowców funkcji (OIS, bezprzewodowe ładowanie), a zastosowany ekran jest naprawdę dobrej jakości. Tyle jednak, że zastosowany układ z serii 400 nijak ma się do mocnych Snapdragonów 800/801. Nie odczuje się tego w codziennym użytkowaniu, ale jeżeli ktoś chce grać na Windows Phone'ie wciąż głównymi będą Lumia 1520 i 930.

Niemniej jednak, Lumia 830 wydaje się być ciekawym wyborem dla użytkowników, którzy cenią sobie przede wszystkim wygląd, dobre wykonanie i bezproblemową pracę inteligentnego telefonu. Do tego może on zaskoczyć nowy aparatem. W końcu nie od parady jest to rozwiązanie z linii PureView. Ja czekam już na moment, gdy sprzęt trafi w nasze ręce.

Nokia Lumia 830 - hands-on

Artykuł powstał we współpracy z firmą:

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania