Nokia ma problem: najnowsze wyniki finansowe fińskiego giganta

Nokia ma problem: najnowsze wyniki finansowe fińskiego giganta
Paweł Żmuda

22.07.2010 14:01, aktual.: 22.07.2010 16:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fińska Nokia zaprezentowała właśnie wyniki finansowe za drugi kwartał fiskalny 2010 roku. Mimo kilku nieznacznych wzrostów, największy producent telefonów komórkowych na świecie nie ma się z czego cieszyć. Zysk leci w dół, a konkurencja ze strony Apple i Google jest coraz wyraźniejsza. Może firma faktycznie zmieni swojego prezesa?

W ciągu drugiego kwartału Nokia sprzedała 111 milionów telefonów, jednak wśród nich znalazło się jedynie 24 mln smartfonów. Statystycznie telefon fińskiego producenta kosztuje obecnie 61 euro, co jest niestety spadkiem w porównaniu z tym samym okresem w roku 2009. Rok temu średnia cena telefonu Nokii wynosiła 64 euro. W ubiegłym kwartale też było nieco lepiej - za komórkę płacono około 62 euro. Spada także średnia cena urządzeń sprzedawanych w Europie. Obecnie na naszym kontynencie użytkownicy wydają na nowy telefon Nokii około 143 euro, co jest spadkiem aż o 21% w porównaniu do poprzedniego roku.

Według szacunków Nokii w drugim kwartale na rynek trafiło 338 milionów nowych słuchawek. Oznacza to, że fiński producent utrzymał swój 33% udział w rynku na takim samym poziomie jak w ubiegłym kwartale. Niestety rok temu Nokia mogła się pochwalić nieco wyższym udziałem.

Przy okazji prezentacji wyników finansowych, Olli-Pekka Kallasvuo zapowiedział, że niepokojący trend na rynku smartfonów zostanie odwrócony przez nadchodzącą Nokię N8 opartą na Symbianie^3. Niestety, nie skomentował plotek o prawdopodobnej zmianie prezesa do których po raz pierwszy dotarli dziennikarze Wall Street Journal.

Miejmy nadzieję, że nadchodzący smartfon będzie bardzo dobrym telefonem. Inaczej Kallasvuo faktycznie będzie musiał odejść.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także