Nokia: "Urządzenia mobilne są dopiero na początku swojej drogi!"

Nokia: "Urządzenia mobilne są dopiero na początku swojej drogi!"

Nokia 8 koncept
Nokia 8 koncept
Mateusz Żołyniak
21.04.2013 18:00, aktualizacja: 21.04.2013 20:00

Nokia jest firmą, której wkład w rozwój telefonów komórkowych jest wręcz nieoceniony. Zanim jeszcze Samsung i Apple na dobre rozgościły się na rynku mobilnym, to Finowie decydowali o funkcjonalności komórek i kolejnych krokach ich rozwoju. Pora więc przekonać się co sądzą o przyszłości telefonów komórkowych.

Ostatnio przedstawiałem Wam opinie polskich ekspertów o szybko zmieniającym się rynku i tym jakie mogą być telefony przyszłości. Postanowiłem pociągnąć ten temat i dowiedzieć się co o ewolucji smartfonów do powiedzenia ma Robert Siewierski, General Manager w Nokia Poland, który wcześniej odpowiedzialny był m.in. za sprzedaż i dystrybucję produktów firmy w Polsce, Czechach i na Słowacji czy wprowadzenie modelu N-Gage na rynek. Fińska firma w końcu od lat zajmuje się nie tylko produkcja telefonów, ale i tworzeniem ekosystemu usług dla komórek czy rozwojem nowych technologii.

Za 10 lat rynek będzie kompletnie inny

Nokia 7650 - pierwszy telefon z wbudowanym aparatem
Nokia 7650 - pierwszy telefon z wbudowanym aparatem

Producenci starają się jak mogą wyprzedzać swoje czasy i opracowywać technologie, na których będą oparte przyszłe urządzenia. Najlepszym tego przykładem są ogromne inwestycje Nokii i Unii Europejskiej w rozwój grafenu, który został już okrzyknięty materiałem przyszłości. Nie zawsze jednak obecne możliwości pozwalają na wprowadzenie nowości, co podkreśla General Manager w Nokia Poland: „Wiele ze znanych obecnie technologii było w planach nawet 20 lat temu, ale producenci stali przed wyzwaniem miniaturyzacji, np. odpowiedniego zmniejszenia aparatu tak, by zmieścił się w obudowie telefonu.”

Z drugiej strony jednak, nie zawsze nowe rozwiązania są tym czego chcą użytkownicy. „Należy pamiętać, że nie każda, nawet najbardziej innowacyjna, technologia przyjmuje się na rynku. Dobry przykład stanowi kino 3D, które narodziło się wiele dekad temu, ale stosowane jest na szeroką skalę dopiero od XXI wieku mając w dalszym ciągu sporo przeciwników.” - podkreśla Siewierski.

[solr id="komorkomania-pl-148179" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4434,telefony-przyszlosci-skad-przyjdzie-rewolucja" _mphoto="mobilne-technologie-przy-8af5b7d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3749[/block]

Producenci tworząc nowe rozwiązania muszą jednocześnie monitorować, jak zmieniają się potrzeby klientów czy ich przyzwyczajenia. Według Roberta Siewierskiego dobrym przykładem tego są usługi lokalizacyjne: ”Wystarczy tylko spojrzeć w jaki sposób nasza lokalizacja może być wykorzystywana w mediach społecznościowych lub w jaki sposób nowe technologie, takie jak rozszerzona rzeczywistość są wykorzystywane, np. przez aplikację Nokia Miasto w obiektywie. Liczba usług i serwisów wykorzystujących tę technologie będzie z pewnością wzrastać. Świat realny i wirtualny będą się przenikać uzupełniając się wzajemnie w niezauważalny dla użytkownika sposób. Rosnąć będzie też stopień personalizacji usług, dzięki czemu będziemy w stanie określić, czego dokładnie dany użytkownik potrzebuje.”

Były czas miniaturyzacji. Obecnie stawiamy na wielkość. Co będzie potem?

Kiedyś producenci stawiali na miniaturyzację urządzeń, a teraz rynek zasypywany jest coraz większymi smartfonami. "Powodem miniaturyzacji telefonów była mniejsza ilość zastosowań tych urządzeń. Producenci nie spodziewali się, że w przyszłości telefon komórkowy będzie służył nie tylko do dzwonienia, ale i do oglądania filmów czy też surfowania po Internecie, dlatego nie instalowali dużych wyświetlaczy LCD." - mówi Siewierski.

Nokia N-Gage QD (fot. wikipedia)
Nokia N-Gage QD (fot. wikipedia)

Według niego jednym z momentów przełomowych było wprowadzenie wspomnianej Nokia 7650, czyli pierwszego telefonu z wbudowanym aparatem, który otworzył użytkownikom oczy na nowe możliwości urządzeń mobilnym. "Innym zastosowaniem telefonu przyczyniającym się do zwiększenia rozmiaru jego wyświetlacza były gry. W przypadku firmy Nokia możemy mówić o N-Gage, urządzeniu, które pełniło rolę zarówno telefonu komórkowego, jak i przenośnej konsoli do gier, dlatego zastosowany został w nim duży, czytelny wyświetlacz. Dziś czterocalowe ekrany powoli stają się zbyt małe. Użytkownicy wolą większe urządzenia i dlatego smartfony są (i będą) coraz większe." - wyjaśnia.

Już teraz jednak często przewijają się wizje telefonu przyszłości rodem z filmów science-fiction. Częstym motywem, który przewija się od wielu lat, są telefony w formie przezroczystej płytki, która dodatkowo może być gięta i zakładana na rękę. Podobne koncepty pod nazwami Morph czy HumanForm prezentowali już Finowie, co tylko pokazuje, że jest to jedna z możliwych dróg rozwoju dzisiejszych smartfonów. "Nie można jednak wykluczyć, że pojawią się też inne trendy, gdy rozwinięta zostanie technologia hologramów." - dodaje Siewierski.

Koncept Nokia Morph
Koncept Nokia Morph

"To, co wiemy na pewno, to to, że urządzenia mobilne są dopiero na początku swojej drogi. Nieustanna komunikacja i bieżący dostęp do informacji są w dzisiejszym świecie niezbędne. Jedynie urządzenia mobilne są w stanie je zapewnić. Obecność telefonów przyszłości w niemalże każdym filmie science-fiction tylko potwierdza potrzebę ciągłego rozwoju urządzeń mobilnych. Jeśli wspomniana płytka będzie w stanie zaoferować użytkownikowi możliwość komunikacji i dostęp do informacji to spełnia dwa podstawowe kryteria takiego urządzenia." - podsumowuje General Manager w Nokia Poland.

Jak walczyć z największym wrogiem smartfonów?

Stół do ładowania bezprzewodowego w każdej kawiarni?
Stół do ładowania bezprzewodowego w każdej kawiarni?

Jednym z prób rozwiązania tego problemu są oczywiście prace nad nowymi rodzajami ogniw, w tym grafenowych. Robert Siewierski sugeruje też inną drogę, którą mogą podążyć producenci: "Użytkownicy np. modeli Lumia 920 i Lumia 820 będą mogli ładować baterie swoich smartfonów nie tylko w zaciszu domowym korzystając z przeznaczonych do tego akcesoriów, ale i podczas wizyty w kawiarni dysponującej wmontowanymi w stoły ładowarkami. A czy nie byłoby wspaniale, gdyby użytkownicy zyskali możliwość bezprzewodowego ładowania swoich smartfonów również w samochodzie? Firmy Toyota i Chrysler zapowiedziały już, że zamierzają wypuścić na rynek auta wyposażone w takie ładowarki."

Oczywiście zanim indukcyjne ładowanie będzie upowszechni się na rynku i wejdzie do świadomości użytkowników minie trochę czasu. Jak jednak sugerował już kiedyś Janek we wpisie "Mamy dość megaherców! Pora zabrać się za baterie", może to być jedyne wyjście w perspektywie najbliższych lat.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)