Nokia uśmierci MeeGo nawet w przypadku sukcesu?

Jeszcze N9 nie pojawiła się w sklepach, a już słychać doniesienia o śmierci systemu MeeGo, pod kontrolą którego działa. Jest się czego obawiać?

Rychła śmierć MeeGo?
Rychła śmierć MeeGo?
Kamil Homziak

25.06.2011 | aktual.: 25.06.2011 13:37

Słowa takie rzekomo padły z ust prezesa Nokii Stephena Elopa, który w wywiadzie dla jednej z fińskich gazet stwierdził, że Nokia nie zamierza rozwijać MeeGo nawet jeśli model N9 okazałby się hitem. Prezes Nokii jest święcie przekonany, że Nokie z WP7 będą sprzedawać się świetnie. Odnosi się on też lekceważąco do pogłosek o obniżeniu prognoz sprzedaży telefonów czy nawet samej Nokii, zaleganiu tysięcy starych modeli w magazynach czy porzuceniu Nokii na rzecz konkurentów nawet przez jej najwierniejszych sympatyków.

Logiczne wydaje się pytanie, jaki był cel wskrzeszenia MeeGo tylko dla jednego modelu? Chociaż tego typu działanie jest typowe dla fińskiego koncernu, który równocześnie wypuszczał komórki ze starym Symbianem i Symbianem^3, zamiast skupić się tylko na tym nowym. Ogólnie rzecz biorąc Nokia zapewne pobiła wszelkie rekordy jeśli chodzi o ilość systemów operacyjnych obecnych w swoich telefonach.

Źródło: PCMag

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)