Nowy iPhone już 10 września, a w międzyczasie Apple wygrywa z Samsungiem

Nowy iPhone już 10 września, a w międzyczasie Apple wygrywa z Samsungiem

Samsung vs Apple (fot. techreports.info)
Samsung vs Apple (fot. techreports.info)
Miron Nurski
12.08.2013 06:30, aktualizacja: 12.08.2013 08:30

Z każdym dniem przybywa przecieków o nowym iPhonie (a właściwie o nowych iPhone'ach), więc można by przypuszczać, że jego premiera nadchodzi wielkimi krokami. I faktycznie - zachodnie media donoszą, że urządzenie zadebiutuje już 10 września. Tymczasem firmie Apple udało się (przynajmniej w teorii) ograniczyć dostępność produktów jej największego konkurenta. Tak, znowu chodzi o patenty.

Amerykańska Komisja ds. Handlu Zagranicznego (ITC) orzekła, że "szeroka gama urządzeń Samsunga" narusza dwa patenty firmy Apple. Lista smartfonów, tabletów oraz odtwarzaczy multimedialnych jest ponoć dość pokaźna, jednak na razie nie wiadomo, o które konkretnie modele chodzi. W każdym razie wszystkie naruszające patenty produkty mogą zostać wycofane z rynku. Mogą, ponieważ ostateczna decyzja należy do Baracka Obamy.

Warto przypomnieć, że kilka tygodni mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją. ITC stwierdziła wówczas, że to wybrane modele iPhone'ów i iPadów naruszają patenty Samsunga, i podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu ich sprzedaży na terenie USA. Zanim jednak zakaz wszedł w życie, został zawetowany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych (co skądinąd miało miejsce raptem tydzień temu).

[solr id="komorkomania-pl-174535" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3376,sad-federalny-usa-apple-odegralo-kluczowa-role-w-zmowie-cenowej" _mphoto="tim-cook-fot-silicio-com-18daf97.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4232[/block]

Zapewne nie tylko ja jestem ciekaw, czy prezydent wykaże się konsekwencją i również teraz uzna, że giganci powinni ze sobą konkurować na półkach sklepowych, a nie na ławach sądowych. W zasadzie Barack Obama nie ma chyba wielkiego wyboru. Oczy całego świata zwrócone są bowiem na niego i z pewnością zdaje sobie sprawę, że brak weta w analogicznym sporze może zostać odebrany jako dowód jego stronniczości.

Obydwa koncerny wydały już oficjalne oświadczenia. Przedstawiciele Apple'a na temat wyroku wypowiadają się następująco:

Dzięki dzisiejszej decyzji Amerykańska Komisja ds. Handlu Zagranicznego dołączyła do sądów w Japonii, Korei, Niemczech, Holandii oraz Kalifornii, które stoją w obronie innowacji i potępiają kopiowanie przez Samsunga produktów firmy Apple. Ochrona prawdziwej innowacji jest tym, co powinno być zapewnione przez system patentowy.

W oświadczeniu rzecznika Samsunga czytamy z kolei:

Apple próbuje wykorzystać swoje patenty, by zdobyć monopol na prostokąt z zaokrąglonymi rogami. Przemysł smartfonowy powinien się skupić na uczciwej konkurencji na rynku, a nie na wojnie w sądach. Samsung w dalszym ciągu będzie wprowadzał do sprzedaży wiele innowacyjnych produktów i zostały już podjęte odpowiednie kroki, by nasze dotychczasowe urządzenia wciąż były dostępne w Stanach Zjednoczonych.

[solr id="komorkomania-pl-178214" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3285,iphone-5-wkrotce-zostanie-wycofany-ze-sprzedazy-tak-sadze" _mphoto="apple-iphone-5-178214-25-914f064.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4233[/block]

Wróćmy do nowego iPhone'a: serwis AllThingsD - powołując się na swoje źródła - informuje, że Apple zaplanował duże wydarzenie na 10 września i to właśnie tego dnia ujrzymy nowy iTelefon. Nie jest jasne, czy będzie to tylko następca iPhone'a 5 (nazywany iPhone'em 5S) czy też na scenie pojawi się jego tańszy odpowiednik o nazwie iPhone 5C. Tego prawdopodobnie dowiemy się dopiero za 4 tygodnie.

Źródło: Phone ArenaAllThingsD

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)