Odblokujesz telefon szybciej i wygodniej. Qualcomm odświeżył swój czytnik linii papilarnych

Ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych Qualcomma, który można zintegrować z wyświetlaczami, trafił już na rynek za sprawą modeli Galaxy S10, Note 10, S20 oraz Note 20. Po dwóch latach producent wypuścił drugą generację swojego skanera.

Po pierwsze - większa powierzchnia skanowania. Pierwszy czytnik miał powierzchnię 4 x 9 mm, a w przypadku nowego jest to 8 x 8 mm. Ponad 77-procentowy wzrost powierzchni z 36 do 64 mm sprawia, że wzrośnie obszar ekranu, do którego można przyłożyć palec.

Po drugie - wyższy stopień bezpieczeństwa. Zwiększony obszar skanowania przekłada się na analogiczny wzrost ilości rejestrowanych po przyłożeniu palca danych.

Po trzecie - wyższa szybkość działania. Mimo większej ilości rejestrowanych danych, te mają być przetwarzane szybciej. Qualcomm deklaruje 50-procentowy wzrost szybkości skanowania.

Po czwarte - kompatybilność ze składanymi ekranami. Grubość czytnika Qualcomm 3D Sonic Sensor Gen 2 została zredukowana do raptem 0,2 mm, co ma umożliwić stosowanie go w nietypowych konstrukcjach. W tym składanych.

Qualcomm oficjalnie informuje jedynie, że pierwsze smartfony z nowym czytnikiem pojawią się na początku 202 roku. Już wcześniej mówiło się jednak, że Galaxy S21 ma dostać skaner nowej generacji. Jego prezentacja tuż przed premierą nowego flagowca pokrywa się z tymi doniesieniami.

Przypominam, że Samsung Galaxy S21 ujrzy światło dzienne już 14 stycznia.

Zobacz także: