Oddaj telefon do recyklingu - stracisz kupę kasy

Polacy bardzo niechętnie pozbywają się elektroniki, nawet tej nieużywanej i z lekka przestarzałej. Dotyczy to oczywiście także telefonów komórkowych. Modna natomiast stała się ostatnio ekologia, która w tej sprawie ma całkiem sporo do powiedzenia - w końcu taka komórka to prawdziwe składowisko szkodliwych dla środowiska substancji.

Kira Czarczyńska

09.03.2010 | aktual.: 09.03.2010 15:00

Zapewne na bazie tych dwóch zjawisk powstał serwis internetowy UzywanyTelefon.pl

Co zazwyczaj robimy ze starymi komórkami?

Właściciele serwisu przytaczają statystyki dotyczące "utylizacji" naszych starych komórek. Ankieta, przeprowadzona na 6500 użytkowników z 13 krajów mówi, że spośród jej uczestników:

3% oddaje telefony do recyklingu
75% nie myśli o recyklingu
50% nie wie, że jest to możliwe
66% nie wie jak to zrobić
71% nie wie gdzie to zrobić
72% uważa, że recykling ma wpływ na środowisko
44% trzyma w domu nieużywane telefony
16% sprzedaje swoje telefony

Co z tymi wynikami zrobić? Twórcy serwisu UzywanyTelefon.pl sugerują:

UżywanyTelefon to proste kampanie zbierania telefonów komórkowych, które przynoszą ich organizatorom dodatkowe pieniądze. [...] Wokół nas bezużytecznie leży ogromna ilość telefonów komórkowych. Dlaczego więc już dziś nie zacząć ich zbierać i zamieniać na pieniądze dla swojej organizacji?

Co proponuje serwis UzywanyTelefon.pl?

Mieliśmy już okazję obserwować kilka kampanii, które miały na celu promocję recyklingu starych telefonów komórkowych. Do tej pory byłam nastawiona zdecydowanie na TAK, jako że faktycznie - nawet mi wala się po szufladach kilka różnych komórek. Korzystam co najwyżej od czasu do czasu, na przykład jadąc gdzieś na wakacje czy wychodząc na imprezę - kiedy nie chcę narażać nowego telefonu na kradzież czy uszkodzenia.

Gdyby to też była kampania w rodzaju "Chroń środowisko - zutylizuj starą komórkę", zapewne również byłabym na TAK. Ale nie jestem. Dlaczego?

Właściciele serwisu mówią o swojej propozycji w taki sposób:

Propozycja skierowana jest do wszelkich organizacji młodzieżowych, klubów sportowych, organizacji charytatywnych, drużyn harcerskich, bibliotek i szpitali - wszystkich tych, którzy chcieliby w prosty sposób zebrać dodatkowe fundusze na swoją działalność.

Za każdy zebrany przez Was telefon nasza firma wypłaci Wam 7 zł, bez narzekania na jego stan wizualny lub techniczny. Jedynym warunkiem jest kolorowy wyświetlacz i otrzymanie telefonów w jednym kawałku.

W zasadzie na pierwszy już rzut oka widać, że nie o ekologię tu chodzi. Właściwie, to trzeba trochę poszukać, żeby znaleźć w końcu jakieś odnośniki do ochrony środowiska. Dość łatwo natomiast odszukać te stricte biznesowe. Co bowiem zamierza z tymi komórkami zrobić firma Greenfone Sp. z o.o.?

Telefony zebrane w kampaniach wykorzystywane są w krajach rozwijających się, rynkach lokalnych lub są recyklignowane w sposób nie zagrażający środowisku.

Mam nieodparte wrażenie, że ktoś po prostu wymyślił ciekawy sposób na zrobienie całkiem porządnego biznesu. Do tego tematu wrócę za moment.

Rynek części zamiennych i telefonów używanych

Na dalszych stronach firma pisze tak:

Nie kupujemy ... telefonów z monochromatycznym wyświetlaczem. Stan techniczny i wizualny telefonu może być różny - jednak aby zapłacić za otrzymany telefon, musimy go otrzymać w jednej całości- powinien posiadać płytę główną, wyświetlacz i korpus w jednym, całym module.

Czyli, mówiąc w skrócie, za kompletną komórkę, niekoniecznie działającą, ale względnie nową i posiadającą niemal na pewno parę sprawnych części - możemy dostać... 7 zł. Równowartość mniej więcej pojedynczej tylnej klapki baterii albo mikrofonu. Jeśli komórka ma sprawny wyświetlacz, firma już jest minimum 10 zł do przodu. A elementów zdatnych do ponownego użycia w każdej kompletnej komórce parę się znajdzie.

Ale przejdźmy do konkretów...

Zajrzyjmy na inną stronę tej samej firmy - StaryTelefon.pl. Mamy tam aplikację wyceniającą "nasze stare telefony" oraz informację "Wypłacimy Ci nawet do 80% wartości telefonu" jeśli jest niesprawny.

No to sprawdźmy pierwszy z brzegu walający mi się po szufladzie telefon: Nokia 6103. Zgodnie z informacją wyszukiwarki, jeśli skorzystam z oferty na stronie StaryTelefon.pl, dostanę za nią już nie 7 zł, ale 20 zł. Wystarczyło zmienić źródło informacji - i ta sama firma płaci mi trzykrotnie więcej. A jeśli swoją nieużywaną już, ale w pełni sprawną Nokię wystawię na Allegro? Cóż, ceny używek zaczynają się od około 100 zł...

Sprawdźmy następny: Sony-Ericsson C510

UzywanyTelefon.pl - 7 zł
StaryTelefon.pl - 100 zł
Allegro - od ok. 250 zł

Różnica jest zasadnicza, prawda?

Podejrzewam, że właśnie dlatego "oferta" serwisu UzywanyTelefon.pl skierowana jest do wszelkich organizacji młodzieżowych, klubów sportowych, organizacji charytatywnych, drużyn harcerskich, bibliotek i szpitali. Czyli generalnie do ludzi, którzy nie mają zwykle czasu ani dostatecznej wiedzy, żeby ocenić faktyczną wartość aparatów telefonicznych, jakie oddają firmie Greenfone Sp. z o.o. praktycznie za bezcen.

Wskazówka na przyszłość

Zanim skorzystamy z oferty firmy, która proponuje nam odkupienie za grosze starego telefonu - warto jak widać sprawdzić nie tylko rynkowe ceny danego modelu, ale także samą firmę. Na zaledwie tych dwóch aparatach mogłam stracić ponad 300zł - a wystarczy zupełnie podstawowa rzecz: wpisać w Google nazwę firmy oraz modele, które chce się "zrecyklingować"...