Odświeżony iOS 7 oficjalnie

Zgodnie z tradycją, zaczęło się od sypania statystykami:

• bilety na imprezę WWDC 2013 zostały wyprzedane w 71 sekund.
• Apple posiada 407 sklepów firmowych rozsianych po 14 krajach.
• sklep App Store powstał niemal 5 lat temu. Od tego czasu firma wypłaciła twórcom aplikacji na system iOS już 10 miliardów dolarów.
• w App Storze znajduje się 900 000 aplikacji. 375 000 z nich dedykowana jest iPadowi.
• pod sklep App Store podpięto do tej pory 575 milionów kart kredytowych.
• aplikacje zostały pobrane ponad 50 miliardów razy.

Dzisiejszego wieczora zaprezentowana została także nowa odsłona systemu OS X o oznaczeniu 10.9 i nazwie kodowej Mavericks, odświeżona linia MacBooków oraz nowy Mac Pro. Pakiet iWork został z kolei przeniesiony do chmury iCloud. Gwiazdą wieczoru był jednak iOS 7.

Zgodnie z oczekiwaniami, mobilny system firmy Apple został niemal całkowicie przebudowany, zwłaszcza pod względem wizualnym. Na nowo zaprojektowane zostały wszystkie ikony, które teraz są bardziej płaskie i pozbawione zbędnych gradientów. Tapeta w tle została z kolei ożywiona i przesuwa się za ikonami w zależności od położenia urządzenia, co daje efekt trójwymiarowości.

Ekran blokady pozbawiono legendarnego już suwaka "Slide to unlock". Teraz palec można przesunąć w dowolnym miejscu, podobnie jak ma to miejsce w smartfonach Samsunga.

Odświeżona została także aplikacja pogodowa. Tło programu wyświetla stosowną animację zależną od aktualnych warunków pogodowych.

Spłaszczeniu poddana została również aplikacja iMessage.

Nowością jest Control Center, czyli wysuwany pasek z przełącznikami do najważniejszych funkcji. Podobne rozwiązanie zastosowano w Androidzie, jednak w iOS-ie pasek wysuwany jest... od dołu.

Notification Center przypomina teraz nieco stylistykę platformy Sailfish OS. Pasek można teraz ponadto rozwinąć również z poziomu ekranu blokady (podobnie jak w Androidzie 4.x).

Okno multitaskingu do złudzenia przypomina teraz to z mobilnych okienek Microsoftu.

Trzeba przyznać, że bardzo stylowo prezentuje się teraz kalendarz.

Kilka minut poświęcono prezentacji przeglądarki Safari. Od teraz obsługuje ona gesty, które znamy z mobilnej wersji Chrome'a tj. przesunięcie palca od lewej do prawej krawędzi ekranu przenosi do ostatnio otwartej karty. Wzorowany na Chromie jest także podgląd otwartych kart.

Nowością jest usługa AirDrop, która umożliwia przesyłanie plików między urządzeniami pracującymi pod kontrolą systemów iOS oraz OS X.

Aparat został teraz wzbogacony o funkcję Square, która pozwala robić... kwadratowe zdjęcia. Prawdopodobnie po to, by można było je bez żadnego przycinania umieścić na Instagramie ;)

Kompletnie zmienił się interfejs asystenta głosowego. Zmiany można określić jako audiowizualne, bo Siri ma też inny głos.

Nowa galeria segreguje zdjęcia w minimalistyczne kafelki. Są one grupowane według lokacji oraz daty wykonania, dokładnie tak, jak w smartfonach HTC czy Sony.

iTunes został rozbudowany o funkcję iTunes Radio, czyli po prostu internetowe radio tematyczne. Co istotne, dostępne będzie ono zupełnie za darmo dla subskrybentów usługi iTunes Match, a reszta będzie musiała męczyć się z reklamami.

Na koniec krótka prezentacja wideo sytemu:

Muszę przyznać przyznać, że nowa stylistyka platformy iOS przypadła mi do gustu. Wszystko wygląda teraz schludnie, przejrzyście i - co najważniejsze - wpisuje się we wszechobecny minimalistyczny trend, co powinno ucieszyć zwolenników mobilnego systemu firmy Apple. Użytkownicy konkurencyjnych platform z kolei nie mają czego żałować, podobne rozwiązania znali już wcześniej. Tym oto sposobem wszyscy powinni być zadowoleni.