Ojciec FPS-ów na iPhone'ie!

Ojciec FPS‑ów na iPhone'ie!

Ojciec FPS-ów na iPhone'ie!
Zbigniew Kowal
26.03.2009 06:36, aktualizacja: 26.03.2009 07:36

Uwielbiam takie podróże sentymentalne jak ta dzisiejsza. Przy okazji informowania Was o nowościach w App Store człowiek przypomina sobie urok dawnych gier. Ponad 17 lat temu po raz pierwszy B. J. Blazkowicz postanowił uciec z zamku Wolfenstein na moim komputerze. Nikt wtedy zapewne nie przypuszczał że Wolfenstein 3D stanie się kamieniem węgielnym dla nowego gatunku gier. Tej produkcji prostu nie da się zapomnieć, zresztą po co to robić skoro dzisiaj powraca w glorii i chwale na urządzeniach przenośnych Apple’a!

Uwielbiam takie podróże sentymentalne jak ta dzisiejsza. Przy okazji informowania Was o nowościach w App Store człowiek przypomina sobie urok dawnych gier. Ponad 17 lat temu po raz pierwszy B. J. Blazkowicz postanowił uciec z zamku Wolfenstein na moim komputerze. Nikt wtedy zapewne nie przypuszczał że Wolfenstein 3D stanie się kamieniem węgielnym dla nowego gatunku gier. Tej produkcji prostu nie da się zapomnieć, zresztą po co to robić skoro dzisiaj powraca w glorii i chwale na urządzeniach przenośnych Apple’a!

Mało kto wie, ale korzenie Wolfensteina 3D wywodzą się właśnie z 8 bitowych komputerów Apple’a.  Wydane bowiem w 1981 roku przez Muse Software dwie gry (Castle Wolfenstein i Beyond Castle Wolfenstein) na platformę Apple II był inspiracją dla stworzenia przez ID Software trójwymiarowego następcy. Historia jak widać lubi zataczać koło, gdyż dzisiaj ojciec FPS-ów powraca na matczyne łono w postaci wersji na iPhone/ Ipod Touch.

Obraz

Śmiało możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z pełny portem DOS-owej wersji gry. Wszystkie 60 poziomów. Wszystkie rodzaje broni oraz nieśmiertelny mix Hitlera z ogromnym mechem również zostały ujęte. Jeśli pamiętacie sekrety ukryte za wielgaśnymi portretami przywódcy III Rzeszy to spokojnie możecie tą wiedzę wykorzystać podczas gry w wersję iPhonową.

Sterowanie nie należy do rewolucyjnych i z pewnością nie jest bardzo wygodne dla graczy, ale jak pokazuje poniższy filmik,  spokojnie da się w Wolfensteina grać. Lewy palec do sterowania obrotem bohatera, prawy do strzelania – ot i cała filozofia. Być może w tej prostocie jest metoda.

Wolfenstein 3D - iPhone Gameplay

Gra kosztuje niecałe 4 euro. Czy to dużo? Oceńcie sami. Z pewnością dla osób które pamiętają czasy popularnego „Wolfa” gra jest warta nabycia. Czy powrót do przeszłości dla młodszych graczy jest dobrym sposobem na wydanie 4 euro? Wydaje się, że nie. Za taka cenę można kupić dwie inne dużo bardziej wciągające pozycje.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)