Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery

"Im starszy, tym lepszy" nie brzmi jak typowe określenie smartfonu, ale o dziwo do OnePlusa 9 Pro pasuje jak ulał.

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 1
Miron Nurski

Od jego premiery minął rok. W swojej recenzji OnePlusa 9 Pro nazwałem go "nieoszlifowanym diamentem". Pisałem tak głównie w kontekście wielu niedoróbek w oprogramowaniu, które marnotrawiły jego spory skądinąd potencjał sprzętowy.

W międzyczasie pojawiło się jednak sporo aktualizacji oprogramowania, które powoli wyeliminowały problemy ze stabilnością, balansem bieli w aparacie czy niewidocznymi elementami w interfejsie. OnePlus 9 Pro dostał już nawet aktualizację do Androida 12, która - choć początkowo niedopracowana - także została poprawiona.

Narzekałem też na cenę. W dniu premiery 4299 zł za OnePlusa 9 Pro stanowiło wysoką kwotę na tle konkurencji, ale ciągu roku cena spadła do poziomu 3199 zł. Tegoroczne flagowce są dużo droższe, ale niekoniecznie dużo lepsze. Ba - kryzys na rynku komponentów oraz inflacja sprawiły, że najnowsze modele są piekielnie drogie, a często bardzo kompromisowe.

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 2

Zdarza się wręcz, że smartfony cofają się w rozwoju, czego najlepszym przykładem jest... OnePlus 10 Pro. Wyceniona na 4499 zł świeżynka ma gorszej jakości aparat ultraszerokokątny niż 9 Pro i obudowę bardziej podatną na uszkodzenia, a ponadto straciła tryb makro i certyfikat wodoszczelności. Ubiegłoroczny model bardziej podoba mi się także wizualnie.

OnePlus 9 Pro ma lepsze wyposażenie niż wiele flagowców z 2022 roku

Na liście mocnych atutów OnePlusa 9 Pro można umieścić:

  • ekran AMOLED 1440p ze zmienną częstotliwością odświeżania do 120 Hz;
  • aparat ultraszerokokątny z dużą matrycą i trybem makro;
  • aparat z teleobiektywem 3,3x;
  • nagrywanie 8K w 30 kl./s i 4K w 120 kl./s;
  • głośniki stereo;
  • szybkie ładowanie przewodowe (65 W) i bezprzewodowe (50 W);
  • metalowo-szklaną obudowę z certyfikatem IP68;
  • świetny silnik wibracyjny.

Gdybyś chciał choćby zbliżonego zestawu w tegorocznym flagowcu, musiałbyś wyłożyć ponad 5000 zł, a i nie brakuje smartfonów z tego poziomu cenowego, które w niektórych aspektach wypadają gorzej niż OnePlus 9 Pro. Taki Xiaomi 12 Pro kosztuje 5199 zł, a nie ma trybu makro, nie potrafi nagrywać 4K w 120 kl./s i ma słabszy teleobiektyw 2x.

To, że OnePlus 9 Pro jest smartfonem z 2021 roku, zdradzane jest jedynie przez Snapdragona 888. Przy czym jest to różnica widoczna wyłącznie na papierze; w codziennym użytkowaniu różnice w szybkości względem najnowszych modeli są praktycznie niezauważalne.

OnePlus 9 Pro wciąż broni się aparatem

Solidny aparat główny to od paru lat żadna sensacja, ale OnePlus zadbał także o te dodatkowe. Ewenementem jest to, że moduł ultraszerokokątny wykorzystuje znakomity sensor IMX766. Tegoroczny realme GT 2 Pro (3499 zł) czy OPPO Find X5 Pro (5999 zł) mają tę samą matrycę w aparacie głównym.

OnePlus 9 Pro zapewnia bardzo zbliżoną jakość zdjęć z aparatu głównego i ultraszerokokątnego. Zarówno w dzień...

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 3

... jak i w nocy.

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 4

Drugiego tak wyrównanego poziomu ze świecą szukać. Nawet nowszy OnePlus 10 Pro ma w dodatkowym aparacie mniejszą i tańszą matrycę, co jest najpewniej efektem cięcia kosztów podyktowanego trwającym kryzysem.

Obiektyw ultraszerokokątny świetnie sprawdza się także podczas robienia zdjęć makro, bo potrafi ostrzyć z niewielkiej odległości. To wciąż nie jest standard w segmencie premium.

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 5

Teleobiektyw 3,3x także wciąż daje radę w swojej klasie cenowej. Zresztą nie tylko swojej, bo taki Xiaomi 12 Pro jest znacznie droższy, a ma gorszy zoom.

1x z OnePlusa 9 Pro:

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 6

A tu przybliżenie 20x:

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 7

Zoom w OnePlusie 9 Pro znacząco przebija w zasadzie jedynie Samsung Galaxy S22 Ultra, ale ten jest niemal dwukrotnie droższy.

Killer feature'em OnePlusa 9 Pro jest nagrywanie 4K w 120 kl./s

To funkcja, której brakuje mi w miażdżącej większości nie tylko ubiegłorocznych, ale i tegorocznych smartfonów z najwyższej półki. Topowe telefony Samsunga czy Xiaomi nagrywają tylko w 60 kl./s.

4K w 120 klatkach to świetna sprawa. Z gotowego filmu można wyciąć 1/4 kadru, spowolnić obraz 5-krotnie i wciąż uzyskać ostre, płynne wideo.

OnePlus 9 Pro to dziś prawdziwa perełka

Ten smartfon trafił na rynek tuż przed nasileniem się branżowego kryzysu oraz inflacji. Producent zaimplementował sporo fajnych rozwiązań, które nie przyjęły się u konkurencji i z których części sam szybko zrezygnował. Dodatkowo cena bardzo mocno spadła, podczas gdy tegoroczne flagowce stały się absurdalnie drogie.

Ten smartfon jest jak wino. Po roku robi na mnie większe wrażenie niż w dniu premiery 8

Nałożyło się na siebie kilka czynników, które sprawiają, że w mojej ocenie OnePlus 9 Pro jest dziś dużo lepszą propozycją niż rok temu. Aktualnie stanowi jedną z najlepszych - jeśli nie najlepszą - propozycji za ok. 3000 zł. A już OnePlus 10 Pro jest u jego boku kompletnie nieopłacalny.

Zobacz również:

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś