OnePlus Nord 2 poprawia jakość oglądanych filmów. Oto, jak działa ta funkcja

Jedną z unikatowych cech OnePlusa Nord 2 jest funkcja poprawy jakości odtwarzanego wideo, którą po krótce omówiłem już w moich wrażeniach po kilku dniach użytkowania. Jest to jednak rozwiązanie na tyle ciekawe, że warto przyjrzeć mu się bliżej.

Rozwiązanie to złożone jest z dwóch trybów, które można aktywować niezależnie z poziomu panelu powiadomień i które działają w kilku wybranych aplikacjach. I tak:

• wyostrzanie filmów działa w aplikacjach YouTube, SnapChat oraz Instagram, gdy wideo ma rozdzielczość nie wyższą niż 540p;
• korektor kolorów działa w aplikacjach YouTube, MX Player Pro oraz VLC.

OnePlus Nord 2 wykorzystuje koprocesor AI czipu Dimensity 1200, aby - bazując na sztucznej inteligencji - poprawiać jakość filmów w czasie rzeczywistym.

Tak pierwszy film w historii YouTube wygląda natywnie w 240p:

...a tak prezentuje się po korekcji kolorów i podbiciu ostrości przez OnePlusa Nord 2:

Różnica - na korzyść Norda 2 - jest spora.

Co ciekawe, gdy włączam jedynie tryb korekcji kolorów, nie widać żadnej różnicy. Funkcja "wyostrzanie filmów" poprawia za to zarówno ostrość, jak i kolory. Albo jest to kwestia błędu w przedpremierowej wersji oprogramowania, albo korektor barw aktywowany jest tylko w niektórych scenariuszach, których metodą prób i błędów nie udało mi się odtworzyć.

Pojedyncza klatka nie oddaje w pełni różnic widocznych w przypadku ruchomego obrazu. Odpaliłem więc na YouTubie dwa filmy w 240p (pierwszy z tak niską rozdzielczością ustawioną ręcznie, drugi nagrany w niej natywnie). Korzystając z funkcji rejestracji ekranu, uwieczniłem poprawiony materiał.

Choć poprawione przez OnePlusa Nord 2 wideo nie może się równać z natywnym HD, a ingerencja algorytmów wyostrzających jest mocno widoczna, w mojej ocenie takie filmy ogląda się dużo przyjemniej niż oryginalny materiał w 240p.

Jak wspomniałem, wyostrzanie filmów działa tylko wtedy, gdy ich rozdzielczość nie przekracza 540p. Co prawda platformy wideo zdominowane są aktualnie przez treści o rozdzielczości 1080p i wyższej, ale mimo wszystko funkcja OnePlusa Nord 2 jest zaskakująco przydatna.

W miejscach o słabym zasięgu YouTube (podobnie jak inne aplikacje wideo) lubi obniżać rozdzielczość wideo, aby zapewnić płynne odtwarzanie. W takich sytuacjach funkcja poprawiania jakości filmów jest prawdziwym zbawieniem, bo robi sporą różnicę.

Czy jest to killer-feature, dla którego warto kupić OnePlusa Nord 2? W przypadku większości użytkowników raczej niekoniecznie. Osobiście doceniam jednak to, że ktoś włożył wysiłek w przygotowaniu niecodziennej i potencjalnie przydatnej funkcji. A jeśli ktoś miewa problemy z internetem, OnePlus Nord 2 może być dla niego najlepszym smartfonem do YouTube'a.

Zobacz także: