OnePlus Nord wygląda jak kopia kopii, bo inaczej byś go nie kupił

OnePlus Nord wygląda jak kopia kopii, bo inaczej byś go nie kupił

Smartfony realme, Sony, Samsunga i Huaweia - znajdź 3 różnice
Smartfony realme, Sony, Samsunga i Huaweia - znajdź 3 różnice
Miron Nurski
15.07.2020 11:06, aktualizacja: 17.07.2020 19:28

Tak przynajmniej twierdzi OnePlus. I ja w to wierzę.

Carl Pei - współzałożyciel OnePlusa - wystąpił w podcaście Marquesa Brownlee. Obaj panowie mieli okazję porozmawiać m.in. o nadchodzącym modelu Nord, który ma być najtańszym smartfonem OnePlusa od wielu lat. Przedstawiciel firmy zdradził bardzo ciekawą rzecz.

OnePlus Nord miał wyglądać zupełnie inaczej, ale firma bała się, że słabo się sprzeda

Współzałożyciel OnePlusa zdradził, że początkowo firma planowała stworzyć oryginalnie wyglądający telefon z trzema kwadratowymi obiektywami wpisanymi w literę L. Chińczycy testowali różne materiały wykończeniowe czy kształty obudowy, ale według pierwotnych założeń OnePlus Nord miał wyglądać mniej więcej tak:

Prototypy OnePlusa Nord
Prototypy OnePlusa Nord© youtube.com/mkbhd/

Pei przyznał, że Nord początkowo był traktowany jako eksperyment, więc firma była zdania, że może sobie pozwolić na odważniejsze zabiegi. Przeprowadzone w międzyczasie badania rynku miały jednak wykazać, że Nord ma szansę na lepszą sprzedaż, jeśli wzornictwo będzie bardziej klasyczne. Ostatecznie padło na taki wygląd:

Finalny wygląd OnePlusa Nord
Finalny wygląd OnePlusa Nord© youtube.com/mkbhd/

Innymi słowy - Nord miał nie przypominać żadnego innego telefonu, ale firma uznała, że odniesie większy sukces, jeśli będzie przypominał... cóż, dziesiątki innych telefonów.

Co ciekawe, decyzję o zmianie wyglądu podjęto ponoć na tak późnym etapie, że wpłynęła ona na przesunięcie premiery o kilka tygodni.

Lubimy tylko te piosenki, które już znamy

"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem […]. No jakże może mi się podobać piosenka, którą pierwszy raz słyszę?" - cytat z filmu "Rejs" zdaje się idealnie obrazować podejście konsumentów do smartfonów.

W zapewnienia szefa OnePlusa wierzę, bo ta firma nie jest w tego typu działaniach odosobniona. Smartfony z pionowymi wysepkami w rogu mają niemalże wszyscy.

Nie jest jednak tak, że producenci nie potrafią zaprojektować oryginalnego i dobrze wyglądającego telefonu. Dla mnie najładniejszym smartfonem świata pozostaje OPPO Reno 10x Zoom. Tymczasem nowszy Reno 3 dołączył do ataku klonów, a z dobrych źródeł wiem, że sprzedaje się nieporównywalnie lepiej niż wcześniejsze generacje.

OPPO Reno pierwszej i trzeciej generacji
OPPO Reno pierwszej i trzeciej generacji

Jest popyt, jest podaż. Liczby nie kłamią - masowy klient lubi kopie i pora się z tym pogodzić.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)