Specyfikacja OnePlus X trafiła do sieci i wygląda zachęcająco
OnePlus zamierza zaprezentować pod koniec miesiąca smartfona ze średniej półki, który będzie stawiać na wygląd, a specyfikacja ma być drugorzędna. Teraz w sieci pojawiły się już nie tylko zdjęcia, ale także niemal pełna lista podzespołów modelu X.
OnePlus X - bo tak będzie nazywać się nadchodzący model - zostanie pokazany 29 października, czyli za 2 tygodnie. Do tej pory zagadką była jego specyfikacja, ponieważ w przeciekach pojawiał się on w dwóch wersjach, które znacząco się one od siebie różniły. Teraz za sprawą TENAA - gdzie pojawiają się wszystkie smartfony mające trafić na chiński rynek - wiadomo, który z wariantów jest prawdopodobnie prawdziwy.
- 4,99-calowy ekran OLED o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli);
- procesor o taktowaniu 2,0 GHz;
- 3 GB pamięci RAM;
- 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny;
- 8 Mpix na przednim panelu;
- Android 5.1.1 Lollipop;
- łączność 4G LTE;
- wymiary: 140 x 69 x 6,9 mm;
- waga: 138 gramów.
Pierwszym elementem, który rzuca się w oczy jest ekran, a konkretniej technologia jego wykonania, czyli OLED. Dotychczas OnePlus korzystał z IPS-ów, więc to miła zmiana. Na plus można zaliczyć slot na kartę pamięci, czyli coś czego brakuje smartfonowi OnePlus 2.
Martwi mnie trochę zapowiedź, że OnePlus X ma być przeznaczony dla ludzi szukających świetnie wyglądającego urządzenia. Na zdjęciach z TENAA model ten nie prezentuje się zbyt zachęcająco, a moim zdaniem bardzo przypomina starsze modele flagowej serii Z Sony. Połączenie metalowej ramki oraz wypukłego szkła 2.5D po obydwóch stronach sprawi, że nie będzie można wymieniać tylnego panelu, a dostęp do baterii będzie niemożliwy. Można mieć tylko nadzieję, że takie rozwiązanie zostanie wynagrodzone, chociażby wodoszczelnością, która także pojawiła się w przeciekach.
Warto przypomnieć, że cena tego modelu ma według plotek wynieść 249 dolarów, czyli około 950 złotych. Za takie pieniądze byłby to bardzo ciekawy sprzęt, ale oczywiście modele dostępne w Europie będą nieco droższe. Wszystko będzie jasne już 29 października.
Sam jestem bardzo ciekaw czy OnePlus czymś jeszcze zaskoczy i model X będzie się wyróżniać na rynku nie tylko pod względem specyfikacji i ceny, ale także dodatkowych możliwości. Z wielką niecierpliwością czekam na konferencję w Londynie, ponieważ OnePlus 2 udowodnił, że Chińczycy umieją robić dobre smartfony i teraz warto postawić kropkę nad i. Taki średniak będzie się do tego świetnie nadawać.
Źródło: shouji.tenaa.com.cn