OnePlus Watch nie wyświetla godziny przez cały czas, bo działałby tylko tydzień na baterii. Zaraz, co?

Premiera długo oczekiwanego OnePlus Watcha za nami. Jeszcze przed startem sprzedaży producent opublikował na swoim forum odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Jedno zwraca szczególną uwagę.

Przedstawiciele firmy są świadomi tego, że "wielu użytkowników" prosiło o dodanie opcji zawsze aktywnego ekranu, ale postanowili jej nie implementować. Powód? Wpływ na zużycie energii.

Według OnePlusa, tryb always-on display skróciłby czas pracy na jednym ładowaniu o "prawie połowę".

Z deklaracji producenta wynika, że OnePlus Watch wytrzymuje do 14 dni "standardowego używania". Wynika więc z tego, że po włączeniu funkcji stałego wyświetlania godziny czas pracy zostałby skrócony do ponad tygodnia.

Zaawansowane smartwatche z systemami Wear OS (Google), Watch OS (Apple) czy Tizen (Samsung) w najlepszym razie wyciągają 2-5 dni pracy na jednym ładowaniu i to z wygaszonym ekranem. A i tak większość modeli pozwala na włączenie trybu always-on display, bo przecież jest to funkcja całkowicie opcjonalna.

OnePlus celowo zdecydował się na użycie prostszego oprogramowania - które nie pozwala nawet na instalację dodatkowych aplikacji - by wydłużyć czas pracy. Zatem:

• 7 dni pracy to wciąż bardzo przyzwoity wynik, który przebija wiele dostępnych na rynku smartwatchów;
• jeśli ktoś potrzebuje dłuższego czasu pracy, mógłby po prostu z tej funkcji stale włączonego wyświetlacza nie korzystać.

Argument "w ogóle nie daliśmy takiej opcji, bo bateria" jest dla mnie absurdalny.

Firma zaznacza, że nie będzie się upierać przy swoim i jeśli klienci będą narzekać na brak funkcji always-on display, może się ona pojawić w jednej z nadchodzących aktualizacji oprogramowania.

Czy nie byłoby jednak lepiej od razu dać opcjonalną funkcję w ustawieniach, zamiast próbować podejmować decyzje za klientów? OnePlus sam zauważył, że prosiło o nią "wielu użytkowników", więc na co komu kolejne potwierdzenie, że naprawdę jej chcą?

Zobacz także: