LG G4 zobaczymy w drugim kwartale, a potem Koreańczycy pokażą mocniejszego LG G4 Note?
Samsung i HTC już pokazali swoje flagowe produkty na ten rok, ale nadal czekamy na Sony, chińskich producentów oraz oczywiście LG. Ta ostatnia firma może zaskoczyć, ponieważ oprócz G4 zobaczymy prawdopodobnie coś większego i mocniejszego.
13.03.2015 | aktual.: 13.03.2015 09:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
LG G4 już kilkukrotnie pojawiał się w różnych przeciekach i już niedługo zostanie zaprezentowany. Zostało to potwierdzone na targach MWC przez CEO mobilnego oddziału LG, Cho Jun-ho, który powiedział, że G4 zostanie pokazany w drugim kwartale tego roku (oczywiście nie zdradzając konkretnej daty). Dużo ciekawsze wydaje się to, że zapowiedział on także coś jeszcze mocniejszego na drugą połowę tego roku.
Jak informuje The Korea Herald prawdopodobnie chodzi o następce serii LG Pro, który będzie miał konkurować z produktami Note Samsunga oraz największym smartfonem Apple'a, czyli iPhone 6 Plus. Co ciekawe produkt mniejszej koreańskiej firmy może nazywać się G Note, ponieważ taka nazwa została przez nich zastrzeżona w koreańskim biurze patentowym. LG co prawda zrezygnowało z serii Pro, ponieważ była ona zbyt podobna do flagowej serii G, ale teraz ma do tego wrócić.
Wpływ na taką decyzję miał zapewne również sukces LG G3 (około 7 milionów sprzedanych sztuk) oraz to, że - jak podał Cho Ju-no - koreańska firma chce wskoczyć na trzecie miejsce jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów na świecie, a nadchodzące flagowce mają w tym pomóc. Nie jest znana dokładna specyfikacja tego urządzenia, ale w FCC został dostrzeżony 5,8-calowy smartfon LG LS770. Ma on oferować baterię o pojemności około 3000 mAh oraz łączność LTE. Możliwe, że jest to właśnie zapowiadany LG G Note.
Jeśli chodzi LG G4, który zostanie pokazany w drugim kwartale, to również jego specyfikacja jest nam na razie nieznana. Jednak te same koreańskie źródła poinformowały, że może on zostać wyposażony w 5,5-calowy zagięty ekran 3K (2880 x 1620 pikseli). Jeśli tak się stanie to LG znowu podniesie poprzeczkę i zapewne Samsung niedługo później również będzie oferować co najmniej taką samą rozdzielczość wyświetlacza.
Oczywiście dobrze, że producenci pokazują coraz więcej smartfonów z nowymi rozwiązaniami jak chociażby większa rozdzielczość ekranu, jednak ta walka na cyferki przypomina trochę zabawę dzieci w piaskownicy. Często wydaje mi się, że klienci są na drugim planie, a najważniejsze są ładnie wyglądające spoty reklamowe oraz to, żeby być lepszym od konkurencji w jakimś elemencie. Nie ważne, czy ktokolwiek potrzebuje rozdzielczości 3K w smartfonie...
Źródło: koreaherald.com via phonearena.com, apps.fcc.gov via phonearena.com