Orange wytyka Playowi fanów z Indii. A może by tak skupić się na lepszych ofertach?
Przepychanki operatorów to chleb powszedni. Gdy tylko pojawia się okazja, by skomentować wpadkę konkurenta, zwykle nikt się nad tym długo nie namyśla. Czy na to jednak liczą użytkownicy?
16.01.2013 | aktual.: 16.01.2013 14:00
Wojtek Jabczyński, rzecznik Orange, na swoim blogu szeroko komentuje raport SocialBakers, dotyczący m.in. popularności stron fanowskich polskich operatorów na Facebooku. Jak zauważa, wygląda to ciekawie, gdy pod uwagę weźmiemy wyłącznie fanów poszczególnej marki mieszkających w Polsce:
Okazuje się, że strona Play, dotychczas wyprzedzająca Orange o 120 tys. osób, w takim zestawieniu wyprzedza nas zaledwie o 6 tys., czyli 1 163 mln lokalnych fanów Play versus 1 157 mln Orange’owców.
Prztyczek w nos zadany i właściwie na tym można byłoby zakończyć. Jabczyński jednak zagłębia się w dokładniejsze dane. Jak zauważa, aż 12 tysięcy fanów Play mieszka w Indiach, a kolejne 2 tysiące w Bangladeszu. Dla porównania, w przypadku Orange liczba fanów z Indii ma wynosić tylko 300 osób.
Dziecinada?
O czym to świadczy? Rzecznik Orange ma swoją tezę:
Tak sobie myślę, że ogromna determinacja panuje w social mediowych służbach specjalnych naszego fioletowego konkurenta, że sięga po posiłki aż do Azji. A może po prostu idzie wzorem firm obsługujących call centers i outsource’uje do Indii, ale nie pracowników, tylko klientów?
Marcin Gruszka, rzecznik z sieci Play, krótko ucina dyskusję:
Klienci chcą lepszych ofert
Źródło: Orange