Dwie aplikacje, które zastąpią Ci Jacka z Ich Troje
Nie musisz już nękać celebrytów, by wygodnie przesłać pliki z telefonu na komputer.
08.06.2020 | aktual.: 09.06.2020 11:40
Użytkownik Wykopu o nicku Misterius podzielił się zabawną historią swojej "jednostronnej współpracy" z Jackiem Łągwą z zespołu Ich Troje.
"Nie chce mi się przez kabel USB przesyłać zdjęć na komputer, więc wysyłam je Jackowi na Messenger i potem zgrywam sobie to na PC" - pisze Misterius. Współzałożyciel popularnej grupy robił za darmowy hosting przez dwa lata, po czym zablokował pomysłowego wykopowicza, odcinając go od wygodnej metody transferu plików.
Nic straconego, bo Jacek Łągwa i tak nie jest najlepszym sposobem na przesyłanie plików
Zacznijmy od tego, że Messenger już od dłuższego czasu pozwala na prowadzenie konwersacji z samym sobą. Nie trzeba więc dzielić się prywatnymi zdjęciami, filmami czy notatnikami z żadnym wokalistą, tylko po to, by mieć do nich dostęp z innego urządzenia.
Niemniej nawet jednoosobowa konwersacja na Messengerze jest w przypadku multimediów rozwiązaniem dalece niedoskonałym. Przede wszystkim dlatego, że Facebook stosuje bardzo agresywną kompresję w celu zmniejszenia rozmiaru plików.
W ramach testów wysłałem do siebie 12-megapikselową fotkę o wielkości 9,73 MB. Po pobraniu z Messengera zdjęcie zajmowało już tylko 576 KB. Oznacza to, że - mimo zachowania oryginalnej rozdzielczości - przeszło 94 proc. danych przepadło bezpowrotnie. To przełożyło się na wyraźny spadek jakości obrazu.
Dlatego więcej sensu ma już wysyłanie maili do samego siebie, ale i dla tej metody istnieją lepsze, wygodniejsze alternatywy. Te, o których wspominam, działają w przypadku komputerów z Windowsem, macOS-em oraz Linuksem.
Jak przesłać plik z telefonu na komputer? Świetną aplikacją jest Pushbullet
Pushbullet pełni funkcję prywatnego komunikatora, ale - jako że został zbudowany od podstaw z myślą o takim zastosowaniu - sprawdza się od Messengera znacznie lepiej.
Gdy pod konto Pushbullet podpiętych jest kilka telefonów, tabletów czy komputerów, w chwili przesyłania pliku można zdecydować, czy ma on trafić na wszystkie urządzenia, czy tylko na wybrane.
Apka pozwala na przesyłanie linków, tekstu, zdjęć, filmów, dokumentów i innych plików. W przypadku darmowej wersji pojedynczy plik nie może jednak zajmować więcej niż 25 MB. Limit ten można zwiększyć do 1 GB, wykupując wersję Pro za 24,69 zł miesięcznie lub 197,83 zł rocznie.
Pushbullet jest narzędziem multiplatformowym. Aby z niego korzystać, należy zainstalować aplikację na telefonie oraz na komputerze. Do wyboru jest apka na Windowsa oraz rozszerzenie do przeglądarek Chrome i Firefox.
AirDroid pozwala przeglądać zawartość telefonu z Androidem z poziomu komputera
Pushbullet świetnie sprawdza się u mnie podczas przesyłania pojedynczych zdjęć i krótkich filmów. Gdy jednak trzeba zgrać na komputer większą liczbę cięższych plików, wtedy sięgam po AirDroida.
AirDroid pozwala wyświetlić pliki znajdujące się na telefonie z Androidem w oknie przeglądarki. Bezprzewodowo i z czytelnym interfejsem, inspirowanym systemami desktopowymi. Po zaznaczeniu większej liczby zdjęć czy filmów te pobierane są w pełnej jakości w paczce ZIP.
Łączenie urządzeń jest banalnie proste. Wystarczy uruchomić apkę na telefonie, wyświetlić stronę web.airdroid.com na komputerze i zeskanować kod QR.
Panie Jacku, nie ma za co.
Zobacz także: