Pamiętasz je wszystkie? 5 legendarnych gier na smartfony

Końcówka pierwszej dekady XXI wieku to złota era gier mobilnych. Trafiające pod strzechy smartfony otworzyły przed twórcami nowe możliwości, mimo że taktowanie procesorów liczone było jeszcze w megahercach, a pamięć operacyjna w megabajtach.

Deweloperzy zachłysnęli się potencjałem, jaki daje połączenie świeżych wówczas technologii - m.in. ekranów dotykowych czy akcelerometrów - w połączeniu z systemami operacyjnymi o niespotykanym dotąd stopniu zaawansowania. Przypomnijmy sobie popularne owoce ich pracy.

Gra ta została wydana przez popularne dziś studio Halfbrick w kwietniu 2010 roku. Najpierw na platformie iOS, ale w ciągu kilku miesięcy do listy dopisano jeszcze Androida, Symbiana, Windows Phone'a i badę OS. Tak, przed dekadą wybór mobilnych systemów był dużo większy niż dziś.

Rozgrywka w Fruit Ninja polegała na przecinaniu wyskakujących ze wszystkich stron owoców poprzez przeciąganie palców po ekranie. Gra wykorzystywała świeżą wówczas technologię multi-touch, pozwalając na rozprawianie się z kilkoma owocami jednocześnie.

Użytkownicy smartfonów pokochali tę prostą, ale wciągającą mechanikę. Fruit Ninja w rok trafiło do 20 milionów graczy, a w ciągu dwóch lat liczba pobrań przekroczyła 300 milionów. Gra rozwijana jest do dziś, choć w ostatnich latach jej popularność wyraźnie spadła.

W okolicach 2006-2007 roku wśród konsolowców narodził się szał na gry rytmiczne, wymagające użycia specjalnych kontrolerów, stylizowanych na gitary czy perkusje. Trend ten zbiegł się z premierą pierwszych iPhone'ów, co postanowiło wykorzystać dwóch biznesmenów z Doliny Krzemowej.

Założyciele firmy Tapulous zauważyli, że gry rytmiczne idealnie nadają się do przeniesienia żywcem na urządzenia mobilne uzbrojone w ekrany dotykowe. I tak oto w 2008 roku światło dzienne ujrzało Tap Tap Revenge, czyli gra polegająca na stukaniu w ekran w rytm popularnych hitów.

Komercyjny sukces projektu w 2010 roku skłonił Disneya do przejęcia wydawcy Tap Tap Revenge. Choć tytuł doczekał się czterech odsłon, z których każda wygenerowała miliony pobrań, z czasem gry rytmiczne wymarły śmiercią naturalną. W lutym 2014 Disney postanowił wyłączyć serwery i usunąć produkcję z mobilnych sklepów.

Prawdopodobnie najbardziej znany tytuł w tym zestawieniu. Kilku byłych pracowników Nokii uwierzyło, że mogą podbić świat, produkując gry mobilne jako Rovio i... to się udało.

Pierwsza odsłona Angry Birds została wydana pod koniec 2009 roku. Gra polegająca na wystrzeliwaniu tytułowych ptaków z procy, okazała się niewyobrażalnym sukcesem. Już na początku roku 2014 - nieco ponad cztery lata po premierze - licznik pobrań przekroczył 2 miliardy.

Wściekłe ptaki doczekały się mnóstwa odsłon na jeszcze więcej platform, serialu oraz dwóch kinowych filmów. Niezły wynik jak na prostą grę na smartfony.

Za sukcesem większości wczesnych gier na smartfony stało pomysłowe wykorzystanie możliwości, jakie dają ekrany dotykowe. Amerykańskie studio Lima Sky postanowiło pójść pod prąd i wypuściło w 2009 roku grę, która podczas zabawy w ogóle nie wymagała klikania czegokolwiek.

Doodle Jump to platformówka, której rozgrywka bazowała na akcelerometrze. Główny bohater podskakiwał samoczynnie, a zadaniem gracza było jedynie przechylanie telefonu w taki sposób, by lądował on na kolejnych platformach.

Gra została doceniona przez twórców iPhone'a, którzy przyznali jej wyróżnienie Apple Design Awards 2010. Swego czasu był to najpopularniejszy tytuł w App Storze, generujący 25 000 pobrań dziennie. Wynik ten został pobity dopiero przez wspomniane Angry Birds.

Temple Run to uzależniająca gra, której bohater pędzi przed siebie na złamanie karku, a zadaniem gracza jest kierowanie w nim taki sposób, by omijał przeszkody. Mechanika wykorzystywała zarówno panel dotykowy, jak i akcelerometr.

Tytuł został wydany w 2011 roku i zapoczątkował trwającą przez wiele lat modę na tzw. endless runnery. Sklepy Google Play i App Store zostały zalane dziesiątkami tego typu produkcji, często ślizgających się na popularnych franczyzach jak Spider-Man Unlimited czy Minion Rush.

A jakie wczesne gry na smartfony Wy wspominacie najmilej?

Zobacz również: