Patentowa szabelka Apple'a skierowana przeciw HTC
Ledwie Samsung poległ na sali rozpraw ze swoim Galaxy Nexusem, a już docierają do nas kolejne niepokojące wieści o zaczepkach Apple'a.
Sprawa nie jest zupełnie nowa, właściwie wyrok zapadł w grudniu zeszłego roku. Wtedy to amerykański sąd uznał rację firmy z Cupertino i zakazał HTC wykorzystywania prostego mechanizmu odnajdywania w treści wiadomości tekstowej numerów telefonów i traktowania ich jako swoistych linków do połączenia głosowego.
HTC określiło to jako drobny szczegół, który zostanie zmodyfikowany tak, by nie naruszać patentu. Według Apple'a po tych kilku miesiącach nie zostały podjęte odpowiednie kroki, więc zgłoszono skargę do ITC (Komisja Handlu Międzynarodowego) z prośbą o zakaz sprzedaży produktów HTC na rynku USA w trybie przyśpieszonym.
Na szczęście dla HTC organ ten odrzucił wniosek, uznając za bezzasadne stosowanie trybu przyspieszonego. Apple nie przedstawił dostatecznych dowodów, żeby wprowadzać aż tak drastyczne rozwiązania. Wszczęto jednak śledztwo mające na celu zebranie odpowiednich materiałów, więc możemy się spodziewać dalszego ciągu tej historii.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam już po dziurki w nosie przepychanek między Apple'em a resztą świata. Rozumiem, że to jedna korporacja, która walczy z kilkoma innymi, więc musi wykazywać większą agresję. Ciekaw jestem tylko, co się stanie, jeśli Google zacznie wykorzystywać patenty pozyskane wraz z zakupem Motoroli, która - dla przypomnienia - stworzyła pierwszy telefon komórkowy. W jej portfolio na pewno znajdzie się coś mogącego zaszkodzić nadgryzionemu jabłuszku.
Źródło: Engadget
