Pierwsze konkrety na temat nowych Pixeli. Stworzy je LG?
Wiele wskazuje, że Google w nowych smartfonach z linii Pixel wykorzysta zagięte na bokach OLED-owe ekrany, które wyprodukuje LG. Nie zdziwię się, gdy to Koreańczycy będą odpowiedzialni za ich produkcję.
11.04.2017 | aktual.: 11.04.2017 08:52
Google znalazło nowego partnera?
Gigant z Mountain View przy produkcji urządzeń z linii Nexus współpracowała z wieloma znanymi producentami, w tym firmami HTC, Samsung, LG, Motorola czy Huawei. Podobnie może być w przypadku Pixeli.
Pierwsze modele z tej linii wyprodukowało HTC, ale ich następców może stworzyć inny producent. Dotyczy to m.in. LG. Szczególnie, że Google ma podobno zamiar zainwestować bilion wonów (ponad 3,5 mld zł) w linię produkująca ekrany OLED oddziału LG Display. Skąd taka decyzja?
AMOLED-y Samsunga nie trafią do nowych Pixeli
W pierwszych Pixelach wykorzystano panele Super AMOLED, które produkuje Samsung, więc można było spodziewać się, że w przypadku ich następców będzie podobnie. Sytuacja od tamtego czasu dość mocno się skomplikowała za sprawą... Apple'a. Gigant z Cupertino ma bowiem wyposażyć iPhone'y w AMOLED-y.
Ostatnie przecieki sugerują, że firma dogadała się już z Samsungiem w sprawie dwuletniej umowy na dostawy OLED-owych paneli. W myśl umowy wartej aż 10 bilionów wonów (ponad 35 mld zł) Koreańczycy mają dostarczać ekrany do smartfonów Apple'a - nawet 70 mln egzemplarzy do końca tego roku.
Biorąc pod uwagę liczbę sprzedawanych iPhone'ów to interes nie do odrzucenia dla Samsunga. Należy przy tym pamiętać, że gigant potrzebuje też ekranów dla swoich urządzeń, które także sprzedają się w dziesiątkach milionów, więc może okazać się, że nie będzie sprzedawał Super AMOLED-ów kolejnym producentom.
Pixele z ekranami LG Display
Może dotyczyć to nawet Google'a. Tym bardziej, że firma ta nie była z pewnością najważniejszym partnerem Samsung Display. W tej sytuacji nie dziwi inwestycja w fabryki LG Display, dzięki której ekipa z Mountain View ma zapewnić sobie stałe i bezproblemowe dostawy wyświetlaczy do kolejnych Pixeli.
Smartfony mają mieć elastyczne OLED-y, które będą zagięte na bokach, jak w modelach Galaxy S7 edge czy linii Galaxy S8. Oddział LG Display w ubiegłym roku zainwestował ponad 1,8 biliona wonów (ponad 6,3 mld zł) w produkcję paneli tego typu, a pieniądze od Google'a z pewnością umożliwią usprawnienie działania nowej fabryki ekranów.
LG Display ze względu na niewielkie moce przerobowe do tej pory dostarczało OLED-y jedynie mniejszym graczom (Xiaomi korzysta z nich w modelu Mi Note 2). Najlepszym potwierdzeniem tego było to, że samo LG pozostaje wciąż przy panelach IPS, a z własnych OLED-ów w smartfonach korzysta sporadycznie (m.in. linia G Flex). Dzięki wspomnianym inwestycjom może się to niebawem zmienić.
LG może stworzyć nowe Pixele?
Doniesienia skupiają się głównie na wykorzystaniu ekranów LG Display, ale nikogo nie powinno zdziwić, gdy Google powierzy produkcję smartfonów działowi mobilnemu koreańskiego producenta. Firmy w przyszłości często współpracowały i - co najważniejsze - była to niemal zawsze dość owocna współpraca.
Teraz może być podobnie. Szczególnie, że Koreańczycy są w stanie zapewnić firmie z Mountain View także unikatowy podwójny aparat czy sprawdzone baterie. Czy tak będzie w rzeczywistości? No cóż, o tym przekonamy się zapewne dopiero za kilka miesięcy...