Pierwszy smartfon Intela na naszym rynku! ZTE Grand X In w T‑Mobile

ZTE Grand X In to topowy model chińskiego producenta, który został zaprezentowany pod koniec sierpnia. Oparty jest on intelowskim Atomie Medfield Z2460 o taktowaniu 1,6 GHz. Chipset ten wykorzystuje układ graficzny PowerVR SGX540, a jego wielką zaletą jest technologia Hyper-Threading, znana choćby z układów iCore - zwiększa wydajność procesora podczas wykonywania jednocześnie kilku zadań (obliczeń prowadzonych równolegle). Mimo że układ jest jednordzeniowy, cechuje się wydajnością na poziomie wyższym niż większość dwurdzeniowych ARM-ów (nie licząc może Snapdragonów S4).

[solr id="komorkomania-pl-134981" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5123,zte-z5-kolejny-5-calowy-smartfon" _mphoto="zte-z5-134981-211x168-3ea06b9b6d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2985[/block]

Atom Z2460 to niejedyna zaleta urządzenia. Wyposażone jest ono również w: 4,3-calowy ekran LCD o rozdzielczości qHD (960 x 540 pikseli), aparat 8 Mpix, który pozwala robić błyskawicznie zdjęcia, kamerkę do wideorozmów (1,3 Mpix) czy liczne moduły łączności, z obsługą m.in.: HSPA+ 21 Mb/s (Intel XMM6260), HD Voice i WiFi Direct. Jest także sporo dodatkowych funkcji multimedialnych, w tym obsługa technologii Dolby Sound i DLNA. Więcej o specyfikacji dowiecie się z tekstu Michała.

Grand X In dostępny będzie w ofercie T-Mobile, a jego wielkim atutem jest cena. Już przy dwuletniej umowie ze zobowiązaniem 99 zł miesięcznie smartfona ZTE można będzie nabyć za 1 zł. Biorąc pod uwagę jego możliwości, to naprawdę niewiele. Cena w wolnej sprzedaży nie została jeszcze ujawniona, ale nie powinna być zbyt wysoka.

Z ZTE Grand X In miałem już okazję zapoznać się podczas targów IFA 2012 - zrobił na mnie wówczas bardzo pozytywne wrażenie. Jest naprawdę dobrze wykonany i nie kojarzy się ze znanym większości Blade'em. Ekran, który na papierze nie imponuje, w rzeczywistości wypada naprawdę nieźle, ma niezłe nasycenie kolorów i szerokie kąty. Najbardziej jego wejście cieszy mnie z powodu obecności Atoma.

Po chwili testów w Berlinie przekonałem się, że wydajność jest mocną stroną tego telefonu. Szybkość przechodzenia między pulpitami była równie dobra jak w wielu topowych Androida, a aplikacje otwierały się natychmiastowo. Wrażenie robił aparat, który pozwalał na robienie błyskawicznych zdjęć i wideopanoram w 360°.

Ba, problemów układowi Intela nie sprawiło nawet granie w Modern Combat i jednoczesna transmisja obrazu do telewizora. Oczywiście spore znaczenie ma nie tylko sam układ, ale też optymalizacja Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, za którą odpowiada Intel. Testowany telefon osiągał dość wysokie temperatury. Mogło to jednak wynikać z podpięcia ładowarki na stałe.

[solr id="komorkomania-pl-121217" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5501,zte-grand-era-u985-najcienszy-czterordzeniowiec" _mphoto="zte-granderau985-121217--d1701ea.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2986[/block]

Na razie pewne jest to, że ZTE Grand X In dzięki dobremu stosunkowi jakości do ceny (część strategii Intela) może okazać się bardzo ciekawą alternatywą dla wielu dostępnych na rynku Androidów. Z ostateczną oceną wolę wstrzymać się jednak do momentu, aż smartfon trafi w moje ręce (powinno nastąpić to w ciągu kilku dni). Wkrótce postaram się szerzej przybliżyć Wam ideę stojącą za "atomowymi komórkami".

Źródło: informacja prasowa ZTE i T-Mobile • własne