Po pierwsze. Częstotliwość 900MHz pozwala na rzadsze rozmieszczenie stacji nadawczej, co powoduje, że sieć musi ponieść mniejsze koszty, co z kolei implikuje niższe opłaty z naszej strony. Czyli będzie tak jak lubimy: szybko i tanio.
Po drugie. Dzięki zastosowaniu tak niskiej częstotliwości (zazwyczaj 2100MHz) sygnał z i do naszych komórek będzie łatwiej docierał do budynków. Oznacza to lepszy zasięg między innymi w starym, mocno zbrojonym żelbetonem budownictwie.
Bonus. Teraz już nie będzie na temat technologii, ale o tym jak Nas, Polaków widzą na świecie. Na bardzo popularnym angielskojęzycznym blogu technologicznym intomobile.com, zostaliśmy opisani jako "kraj znany z wódki". Zwróćcie uwagę na zdjęcie które pojawiło się we wpisie. Tutaj już chyba nie ma się czym chwalić...