Smartfony i tablety niepoprawne politycznie

Smartfony i tablety niepoprawne politycznie

Smartfony i tablety niepoprawne politycznie
Miron Nurski
29.12.2013 04:16, aktualizacja: 30.12.2013 14:47

Czy smartfony i tablety mogą być rasistowskie? Okazuje się, że tak.

Microsoft już od dłuższego czasu przymierza się do przejęcia Nokii, lecz niewykluczone, że przeszkodzą mu w tym Chiny, o czym pisał ostatnio Mateusz. O co poszło? Cóż, jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi albo o pieniądze, albo o polityczną poprawność. W przypadku Nokii, która swój udział na rynku liczy w promilach, o pieniądzach mówić nie można, więc zostaje nam opcja druga. Najpewniej Chińczyków dotknęło to, że zdjęcia prasowe niemal wszystkich Lumii przedstawiają żółte warianty. Nic więc dziwnego, że sprzedawanie smartfonów, których nikt nie chce w żółtych obudowach, zostało uznane za jawny przejaw rasizmu.

Lumia 1020
Lumia 1020

Obawiam się, że podobne nieprzyjemności czekają wkrótce firmę HTC, która wprowadziła właśnie na rynek słabiutki, taniutki i mizernie wyposażony model Desire 400. A to wszystko upchnięte w obudowie o jakim kolorze? Sami zobaczcie.

HTC Desire 400
HTC Desire 400© phonearena.com

Dla kontrastu kilka dni temu do sklepów trafił nowy wariant phabletu Oppo N1, który jest wielki, dość drogi, cechuje się wyśrubowaną specyfikacją i przeznaczony jest dla najbardziej wymagających użytkowników. To urządzenie dostępne jest wyłącznie w białej obudowie. Przypadek?

Oppo N1
Oppo N1

Oczywiście firmy obecne na mobilnym rynku od lat mogą sobie pozwolić na igranie z ogniem. A co z małymi i wciąż raczkującymi producentami, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tabletami i smartfonami? Cóż, ci muszą kombinować. Dla przykładu koncern BLU wprowadził do sprzedaży politycznie poprawny telefon Pure Life, który jest oferowany zarówno w białej, jak i czarnej wersji kolorystycznej. Co istotne, oba cechują się identycznymi parametrami technicznymi i kosztują tyle samo.

BLU Life Pure
BLU Life Pure© engadget.com

Twórcy tabletu o nazwie Grippity wykazali się jeszcze większą pomysłowością. Ich urządzenie z wyglądu jest bowiem tak neutralne, jak to tylko możliwe. Jego ekran jest po prostu przezroczysty.

Twórcy tego urządzenia błędnie założyli, że na świecie nie ma ludzi o przezroczystej skórze, którzy mogliby się poczuć urażeni, ale chyba nie słyszeli o zespole Ehlersa-Danlosa...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)