Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z programem Brushes na iPhone'a to teraz jest dobra okazja. Do końca MacWorld 2009 (czyli do 9 stycznia) jego cena jest niższa i można sobie go ściągnąć za 2,99 dolara. Zawsze to 2 dolce w kieszeni. A przyjemności mnóstwo.
Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z programem Brushes na iPhone'a to teraz jest dobra okazja. Do końca MacWorld 2009 (czyli do 9 stycznia) jego cena jest niższa i można sobie go ściągnąć za 2,99 dolara. Zawsze to 2 dolce w kieszeni. A przyjemności mnóstwo.
Brushes to malarska aplikacja dająca możliwość swobodnego (no, w miarę swobodnego) posługiwania się palcem jako pędzlem. Już po kilku ruchach na ekranie można stworzyć małe dzieło sztuki – tak jak to robi Stephane Kardos, artysta zatrudniony u Disneya. Z Brushes korzysta zresztą nie tylko on – na Flickr powstała cała grupa gdzie można podziwiać efekty machania palcem.
Dla tych niezdecydowanych polecam film:
Źródło: TecheBlog