Prestigio Multipad PMP5080B [test]

Zanim Prestigio Multipad PMP5080B trafił w moje ręce, bałem się, że będzie to kolejna tania, kiepsko wykonana chińska konstrukcja, jakich na naszym rynku jest wiele. To, co otrzymałem do testów, wyglądało na początku zdecydowanie lepiej, niż się spodziewałem.

Pierwsze wrażenie było całkiem niezłe. Po dobrze wykonanym sprzęcie spodziewałem się, że będzie również działał przyzwoicie. Jak jest w rzeczywistości?

Na początku kilka słów wyjaśnienia. Tablet standardowo jest dostępny z Androidem 2.3, można go jednak zaktualizować do Ice Cream Sandwich. Stwierdziłem, że nie będę opisywał tego, jakie są możliwości tabletu przed update'em. Gdy tylko znalazłem informację, że jest dostępna aktualizacja, bez chwili zastanowienia ją przeprowadziłem. Nie powinno się w końcu opisywać samochodu jeżdżącego z zaciągniętym hamulcem ręcznym.

Specyfikacja

Specyfikacja tabletu specjalnie się nie wyróżnia. Jego sercem jest jednordzeniowy procesor Rockchip RK2918 o taktowaniu 1 GHz, wspomagany przez 512MB pamięci RAM. Za wyświetlanie obrazu odpowiada 8-calowy ekran LCD TFT o rozdzielczości 800 x 600 z multitouchem. Na pokładzie są 4 GB wbudowanej pamięci.

Tablet nie ma aparatu z tyłu (moim zdaniem to dobrze, bo to zwykle niepotrzebna zabawka w takim urządzeniu). Z przodu znajduje się kamerka do wideorozmów o rozdzielczości 2 Mpix. Energię zapewnia bateria o pojemności 5400 mAh.

Specyfikacja Prestigio Multipad PMP5080B:

Nabywca otrzymuje również kabel USB oraz ładowarkę. W zasadzie może jedynie brakować kabla HDMI.

Na przednim panelu, zrobionym z czarnego, fortepianowego plastiku znajduje się kamera do widerozmów oraz cztery standardowe przyciski dotykowe.

Na jednym z krótszych boków umieszczone są od lewej: gniazdo zasilania,  port microHDMI, mikrofon, port minuUSB oraz port mini jack. Po przeciwnej stronie są przyciski głośności oraz blokujący/power.

Dłuższe boki są wolne od przycisków. Jedynie jeden z nich skrywa wejście na karty microSDHC.

Z tyłu są dwa głośniki, przycisk Reset, logo producenta oraz oznaczenia zarówno samego modelu, jak i portów.

Do plusów można zaliczyć materiał, z którego są zrobione boki oraz tył. Ich powierzchnia jest gumowana, co znacznie zwiększa komfort korzystania z urządzenia.

Czy wygląd Prestigio PMP5080B wyróżnia się na tle konkurencji? Moim zdaniem nie. W zasadzie większość tabletów wygląda dość podobnie. Nie jest to na pewno szczyt designu, ale bardzo podoba się mi to, że tablet jest ascetyczny i nie ma żadnych niepotrzebnych udziwnień.

Ekran jest zdecydowanie najgorszym elementem całej konstrukcji. Rozdzielczość za niska, kolory lekko wyblakłe i bez wyrazu, kąty widzenia pozostawiają wiele do życzenia, a przy mocniejszym świetle korzystanie z tabletu jest utrudnione.

Nie mam natomiast zastrzeżeń do precyzji ani szybkości reakcji.

Łączność i bateria

Możliwości urządzenia Prestigio w zakresie łączności są raczej skromne. Nie ma ani modemu 3G, ani Bluetooth, jedynym sposobem łączności bezprzewodowej jest WiFi. Już na dzień dobry pojawiły się schody - moja domowa sieć nie została wykryta. Może to kwestia długiej nazwy sieci (zawierała też polskie litery), ale wszystkie inne urządzenia (w tym trzy różne smartfony z Androidem 2.3) łączyły się z nią bez problem. W każdym razie po zmianie nazwy sieci na prostszą stała się ona dla Prestigio widoczna.

Z żadną inną siecią nie było kłopotów, nie zanotowałem też problemów ze stabilnością połączenia.

Bateria pozwala na nieprzerwaną pracę mniej więcej do sześciu godzin (normalne użytkowanie, włączone WiFi). Z jednej strony nie jest to dużo, z drugiej - powinno w zupełności wystarczyć do domowego użytku.

System i wydajność

System (po aktualizacji) to praktycznie czysty Android 4.0 Ice Cream Sandwich. Są tylko takie dodatki, jak domyślnie wgrane aplikacje Facebooka (w starszej wersji przed zmianą UI), Twittera, Office Suite Pro (w wersji trial) oraz program do czytania e-booków Prestigio. Cieszy mnie takie podejście do sprawy, ponieważ nie lubię nadmiaru domyślnie wgranych aplikacji. Zwykle tylko mnie irytują.

Tablet działa miernie. Jednordzeniowy procesor i 512 MB pamięci RAM to za mało dla Ice Cream Sandwich. System czasami laguje, a przykładowo przeglądarka uruchamia się dłużej niż w moim prywatnym Samsungu Galaxy Ace. Brakuje optymalizacji lub/i dwurdzeniowego procesora i większej ilości RAM.

Jakie wyniki tablet osiąga w benchmarkach? W zasadzie nie wierzę w nie, ale zainstalowałem naprędce Quadrant, żeby się przekonać, jak wypada PMP5080B na tle innych urządzeń. Teoretycznie urządzenie jest szybsze od Nexusa S, co nie zmienia tego, że nadal jest dość wolne.

Faktycznie tablet dość dobrze daje sobie radę z odtwarzaniem wideo i nawet w wyższych rozdzielczościach (720p) player powinien się spisać. Z Full HD może mieć już jednak problem. Obsługa Flasha również nie sprawia urządzeniu żadnego problemu. Korzystając z YouTube i innych serwisów, nie zauważyłem żadnych przycięć, wszystko działało przyzwoicie.

Tego samego nie można powiedzieć o dźwięku. Urządzenie obsługuje następujące formaty: MP3, FLAC, APE, WAV, OGG, AAC, WMA. Niestety, dźwięk płynący z wbudowanych głośników i słuchawek nie jest przyjemny dla ucha: jest zbyt płaski, brakuje mu wyrazu.

Multipad to nie urządzenie dla zaawansowanych graczy. Zdecydowanie brakuje mu mocy. Można jednak spokojnie pograć w gry z Humble Bundle pack 2. Idealnie natomiast sprawdzi się jako urządzenie do grania w proste gry, takie jak Angry Birds. Przekątna robi swoje.

Internet i wideorozmowy

PMP5080B mógłby spisywać się w tej dziedzinie całkiem nieźle, choćby przez wzgląd na obsługę technologii Flash. I spisuje się, dopóki otwarte jest do trzech kart w przeglądarce. Otworzenie kilku kart naraz i przechodzenie między nimi wymaga pokładów cierpliwości.

Strony wczytują się dość długo, a przejście między otwartymi kartami (przy stronach wykorzystujących elementy wykonane w technologii Flash) to droga przez mękę. Dwie-trzy otwarte karty jednocześnie - trzeba się ograniczyć.

Ponieważ Prestigio ma kamerę do wideorozmów, postanowiłem sprawdzić za pomocą Skype'a jakość obrazu. Tablet wypadł pod tym względem bardzo dobrze, jakość obrazu jest bez zarzutów. Aby dobrze słyszeć rozmówcę, trzeba wyposażyć się w słuchawki. Jest to na tyle wygodne rozwiązanie, że zamiast rozmawiać przez Skype'a na moim laptopie, wykorzystywałem do tego Multipada.

Tablet nadaje się dość dobrze na zabawkę dla dziecka, które pogra na nim w Angry Birds czy inne podobne tytuły. Da się na nim też obejrzeć film i poczytać e-booka. Świetnie sprawdzi się też jako urządzenie do sprawdzania poczty i przeglądania WWW (zwłaszcza w kuchni, gdzie raz wyświetlałem przepis z Internetu).

Do zastosowań biznesowych czy w podróży, gdzie jest wymagana większa wydajność i długa praca baterii, po prostu się nie nadają. Widać jednak zdecydowaną poprawę w porównaniu z tym, co działo się wcześniej. Sporo zmieniło w tej kwestii pojawienie się na rynku Ice Cream Sandwich.

Prestigio poza jakością wykonania nie wyróżnia się na rynku. Jest mnóstwo tabletów o podobnych parametrach, które zaczynają sprzedawać choćby Biedronka, Carreffour czy Tesco. Są one tańsze od kosztującego około 670 zł Prestigio.

Za tablet z tego segmentu wolałbym zapłacić mniej, ponieważ w zastosowaniach domowych jakość wykonania raczej nie zrobi różnicy, pokrowiec również nie jest niezbędny w takim wypadku.

[plus] Android Ice Cream Sandwich

[plus] obsługa Flasha

[plus] pokrowiec w zestawie

[plus] wykonanie

[plus] przyzwoity czas pracy baterii

[plus] kamera do wideorozmów

[minus] płynność działania systemu

[minus] niska rozdzielczość wyświetlacza

[minus] małe kąty widzenia ekranu

[minus] płaski dźwięk

[minus] cena