Problem młodych Polaków. Nie wyobrażają sobie bez nich życia

Kiedy ostatnio udało się wam spędzić dzień bez telefonu? Wielu z nas nie jest w stanie przypomnieć sobie takiego momentu. Najnowszy raport przeprowadzony przez firmę Future Mind "Młodzi vs. Mobile. Wpatrzeni w ekran, czyli o młodych Polakach i technologii mobilnej" mówi, że 87 proc. ankietowanych w wieku 15-20 lat spędza z telefonem od 2 do 10 godzin dziennie.

Korzystanie z telefonu komórkowego to nic złego. Natychmiastowy dostęp do internetu pozwala ludziom odnajdować się w dynamicznie zmieniającym się świecie. Ze wspomnianego raportu wynika, że smartfon przykuwa uwagę młodych ludzi na naprawdę długi czas. 4 proc. badanych w wieku 15-20 lat spędza przy nim mniej niż godzinę dziennie. W grupie 21-25 lat odsetek ten wynosi 8 proc., w grupie 26-30 lat - 12 proc., a w grupie 31-35 - 17 proc. Znaczna większość badanych poświęca smartfonom dużo więcej czasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przywiązanie młodych Polaków do urządzeń mobilnych wynika z faktu, że w zasadzie wychowywali się oni "z telefonem w ręku". Wygoda, jaką oferują smartfony, jest nie do zastąpienia. Trzeba jednak mieć na uwadze także zagrożenia, jakimi jest m.in. nadmierne konsumowanie treści z mediów społecznościowych.

- Aż 82 proc. młodych realizuje tą drogą zakupy na platformach streamingowych, a 76 proc. kupuje bilety do kina i teatru. Dodatkowo nasze badanie pokazuje, że dla młodych smartfon to sposób na radzenie sobie z konsekwencjami obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce, na przykład poprzez korzystanie z aplikacji mobilnych oferujących promocje. Nic więc dziwnego, że urządzenia mobilne zajmują centralne miejsce w życiu młodych Polek i Polaków, a funkcjonowanie bez nich stanowi duże wyzwanie – mówi Izabela Franke, Head of Advisory Future Mind.

Jak twierdzi Izabela Franke, smartfony zdominowały wiele aspektów życia najmłodszych. Najbardziej alarmującym sygnałem powinien być fakt, że pokolenie to ma bardzo niską świadomość tego, jak może chronić swoje dane w internecie i dlaczego należy zwiększyć poziom uwagi poświęcanej temu zagadnieniu.

15 lipca każdego roku odbywa się Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. To jedna z okazji na to, by zrezygnować ze smartfona i spróbować żyć bez ciągłego bombardowania informacjami z mediów czy wiadomościami od znajomych. To tylko jedno z wydarzeń, które daje okazję do tak zwanego "escapingu", czyli po prostu świadomego odcinania się od zasobów cyfrowych.

Trend ten przyjmuje różne formy. Najprostszą jest odłożenie smartfona na kilka czy kilkanaście godzin, wyjście z domu bez niego i spędzenie czasu w bardziej oryginalny sposób. Niektórzy idą nieco dalej i kupują prostsze telefony, które umożliwiają wyłącznie komunikację, rezygnując tym samym z ciągłego połączenia z siecią. Czasem sposobem na cyfrowy detoks jest medytacja.

- Globalny trend escaping, który występuje w różnych formach i społecznościach, to dla młodych osób sposób radzenia sobie z osaczającą ich cyberrzeczywistością. Naturalnie, osoby spędzające z telefonem 10 godzin dziennie mogłyby napotkać pewne trudności z wytrzymaniem bez niego przez dłuższy czas. Jednakże, według naszego raportu, w każdej badanej grupie wiekowej ponad jedna trzecia ankietowanych deklaruje, że wytrzymałaby bez smartfona pół dnia. Taki okres daje pewien potencjał właśnie do ecsapingu - dodaje Maria Gordiyenko, Senior Digital Strategist Future Mind.