Problemy z Face Time na Bliskim Wschodzie
Jak zapewne już słyszeliście, usługa Face Time dla urządzeń z iOS na pokładzie nie działa w kilku krajach na Bliskim Wschodzie. Nikt tak naprawdę do końca nie wie, jakie są tego przyczyny. Najczęściej wspomina się o restrykcjach ze strony operatorów. Czy takie same problemy są z wersją na Mac OS?
Face Time
Jak zapewne już słyszeliście, usługa Face Time dla urządzeń z iOS na pokładzie nie działa w kilku krajach na Bliskim Wschodzie. Nikt tak naprawdę do końca nie wie, jakie są tego przyczyny. Najczęściej wspomina się o restrykcjach ze strony operatorów. Czy takie same problemy są z wersją na Mac OS?
Użytkownicy iPhone’a 4 w Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach oraz w Kuwejcie nie mogą korzystać z usługi Face Time. Nikt do końca nie wie, czy to wina szejków, Apple’a, czy operatorów sieci mobilnych. Przeskoczyć tematu się nie da i tyle.
Jednak z wersją dla Mac OS jest troszkę inaczej. Oczywiście oficjalnie Face Time nie jest obsługiwany. Wspomniane kraje nie są nawet wymienione na liście lokalizacji do wyboru. Natomiast każdy zainteresowany mieszkaniec Bliskiego Wschodu może na swój kraj zamieszkania wybrać USA i wtedy będzie cieszyć się w pełni zaletami wideo rozmów na swoim macu.
Przypomina mi to trochę problemy polskich użytkowników Xbox Live. Oficjalnie usługi w naszym kraju nie było, ale brytyjskie oraz amerykańskie konta zarejestrowane przez Polaków śmigały po sieci że aż miło. Tutaj będzie podobnie, tysiące Arabów nagle zostaną obywatelami innych krajów… wirtualnie, dla potrzeb Face Time’a.
Źródło: 9to5ma
