Project xCloud w akcji. W gry z Xboksa zagrasz na smartfonie dzięki chmurze

Project xCloud w akcji. W gry z Xboksa zagrasz na smartfonie dzięki chmurze
Miron Nurski

13.03.2019 16:56, aktual.: 13.03.2019 18:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Project xCloud doczekał się wreszcie pierwszej publicznej prezentacji. Wygląda na to, że prace nad projektem są już bardzo zaawansowane.

Project xCloud został zapowiedziany w październiku ubiegłego roku. To bazująca na chmurze platforma do strumieniowego grania w gry wideo. Obraz wyświetlany ma być na ekranie smartfonu lub tabletu, ale wszystkie obliczenia będą odbywać się po stronie serwerów Microsoftu. Ma to zapewnić możliwość cieszenia się ulubionymi grami z konsoli Xbox w (teoretycznie) dowolnym miejscu.

Na razie Microsoft ograniczył się do dość lakonicznej zapowiedzi oraz publikacji wideo promocyjnego. Wreszcie firma zdecydowała się na zaprezentowanie swojej usługi w akcji.

Project xCloud: pierwsze demo

Prezentacja technologii na smartfonie z Androidem (prawdopodobnie Galaxy S9) miała miejsce w trakcie programu "Inside Xbox". Możecie ją obejrzeć poniżej (od 3:30).

Inside Xbox: Introducing Project xCloud

Jak widać, "Forza Horizon 4" - o której w normalnych okolicznościach na smartfonie można by zapomnieć - nie sprawiała żadnych problemów.

Publiczne testy mają nastąpić jeszcze w tym roku

Niestety Microsoft nie podaje żadnych widełek czasowych, więc nie wiadomo, czy pierwsi użytkownicy będą mogli skorzystać z Projectu xCloud lada moment czy może raczej bliżej końca roku.

Prawdziwa rewolucja w mobilnym graniu nadejdzie wraz z 5G

Jakiś czas temu testowałem konkurencyjną usługę chmurową GeForce NOW. Choć łącze internetowe mam dość solidne, opóźnienia podczas rozgrywki były odczuwalne, w efekcie czego komfort grania w porównaniu ze zwykłą konsolą jest dużo niższy.

Tego typu problemy wyeliminować ma 5G, której jednym z największych atutów są właśnie ekstremalnie niskie opóźnienia w transmisji danych (poniżej 1 ms). W ciągu kilku lat gry chmurowe mogą więc stać się nieodróżnialne od tych uruchamianych bezpośrednio na urządzeniu.

I nie mogę się tego doczekać

Jestem wielkim miłośnikiem konsoli Nintendo Switch właśnie dlatego, że pozwala mi cieszyć się tymi samymi grami w domu i w podróży. Nie jest to jednak rozwiązanie idealne. Switchowi technologicznie bliżej do smartfonów niż konsol nowej generacji, co ma odzwierciedlenie chociażby w jakości grafiki.

Chmura pozwoli znieść ograniczenia sprzętowe i cieszyć się wysokiej jakości grami nie tylko w domowym zaciszu, ale i nawet na najtańszych telefonach. W dodatku do wskoczenia na wyższy poziom wystarczy aktualizacja po stronie serwera, więc ciągła wymiana sprzętu przestanie być konieczna.

Warto dodać, że nad podobnymi usługami tego typu pracują już Google oraz - według przecieków - Apple. Nie tylko Microsoft wierzy więc, że chmura to przyszłość gier wideo.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (20)
Zobacz także