3 endless tappery, które umilą Ci jazdę autobusem

Choć mówi się o nich, że to gry niskiej dojrzałości, przeznaczone dla dzieci i nastolatków, to w podobne tytuły grał chyba każdy z nas. Nie są to gry na dłuższą metę, ale od czasu do czasu endless tappery potrafią umilić nieco czekanie. Chciałem przedstawić wam 3 tytuły które niedawno pojawiły się w sklepach.

Autobus
Autobus
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Marek Pruski

23.05.2015 | aktual.: 23.05.2015 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Motor Hero

Obraz

Motor Hero to gra wypuszczona niedawno do Sklepu Play spod skrzydeł Orangenose Studio. Prosta, lecz bardzo wciągająca i umilająca czas. Gracz musi przejechać motocyklem jak najdłuższą trasę, przeskakując ze słupka na słupek. Każdy z nich jest pochyły, trzeba więc się wybić i wycelować w kolejny z nich. Grę obsługiwać można jednym palcem, wystarczy tapnąć by przyspieszyć i zrobić to samo w powietrzu, aby wykonać salto. Po zrobieniu takiego tricku pozostaje już tylko wylądować, a konto powiększa się o jedną gwiazdkę.

Owe gwiazdki można wymienić na inne motocykle. Być może to efekt Placebo, ale przesiadając się z jednego na drugi poczułem różnicę – nowszy był nieco szybszy i łatwiej robiło się nim obroty. Lądowanie po wykonaniu salta może się również skończyć końcem żywota motocykla, lub wpadnięciem do wody. Pozyskanym wynikiem można łatwo podzielić się ze znajomymi, lub rozpocząć kolejne podejście do pobicia rekordu. Tytuł ma ładną grafikę a rozgrywka przebiega przyjemnie. Jako zabijacz czasu sprawdzi się wyśmienicie.

Catch The Rabbit

Obraz

Ketchapp wydaje gry prawie codziennie i nowe tytuły od poprzednich czasem nie różnią się zbytnio. W końcu ileż można wymyślać endless tappery. U tego wydawcy pojawiła się jednak nowa, nieco inna propozycja, a mianowicie Catch The Rabbit. Tytuł w pełni adekwatny do rozgrywki, która polega na przeskakiwaniu ze słupka na słupek w pogoni za uciekającym królikiem. Gracz przeciągając palcem po ekranie wyznacza tor lotu swojej postaci, a ta wystrzela w powietrze i ląduje (bądź też nie) na kolejnym słupku.

Zadanie na pozór łatwe – w praktyce nieco bardziej wymagające. Słupki dodatkowo ruszają się we wszystkich możliwych kierunkach, a po jakimś czasie grunt wali się pod nogami. Dodatkowo złodziejaszek ucieka a z prawej strony ekranu pokazuje się jedynie licznik o ile pól dalej już jest. W grze zdobywa się również owoce, które wydać można na typowe estetyczne dodatki takie jak zmianę postaci. Kiedy w końcu gracz złapie królika, dostaje 100 takich złotych jabłek. Choć nie należy do łatwiejszych, da się ją polubić. Prosta i schludna – w stylu Ketchappa

Moon Jump

Obraz

Moon Jump to kolejny tytuł, który obsługiwać można jednym palcem. Gra polega na przeskakiwaniu księżycem z jednej orbity planety na drugą. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Choć planety są oddalone od siebie o niezbyt dużą odległość, to i tak przez prędkość kręcenia się księżyca dość mocno utrudnia to zadanie.

Na widoku są 2 planety, choć przy odrobinie szczęścia można trafić nawet w tę, która znajduje się wyżej na ekranie, a której jeszcze nie widać. Utrudnieniem jest również fakt, że kierunek obracania się księżyca jest losowy. Gra jest prosta, a zarazem całkiem ciekawa. Brakuje jednak sklepu z dodatkami lub czegoś, co mogłoby urozmaicić nieco rozgrywkę

Czas zabijać można na wiele sposobów, ja przedstawiłem Wam dzisiaj 3 z nich. Pobierajcie i dzielcie się wrażeniami. Jeśli macie jakieś gry, które według was są warte uwagi (niekoniecznie endless tappery), piszcie ich tytuły w komentarzach – rozważę każdą propozycję. Miłego weekendu!

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)