Xperia J - przepis na niedrogiego smartfona wg Sony [wideo]

Chociaż wiedzieliśmy sporo na temat Sony Xperia J już przed premierą, to z ciekawością śledziłem dzisiejszą konferencję Japończyków na berlińskich targach IFA. To te tańsze modele budują często wizerunek Androida u początkujących użytkowników i wbrew pozorom są ważne.

Konferencja Sony na IFA 2012 - Sony Xperia J - fot. Komórkomania
Konferencja Sony na IFA 2012 - Sony Xperia J - fot. Komórkomania
Adam Bialic

29.08.2012 | aktual.: 03.12.2014 16:27

Chociaż wiedzieliśmy sporo na temat Sony Xperia J już przed premierą, to z ciekawością śledziłem dzisiejszą konferencję Japończyków na berlińskich targach IFA. To te tańsze modele budują często wizerunek Androida u początkujących użytkowników i wbrew pozorom są ważne.

Oczywiście J nie robi takiego wrażenia jak zaprezentowana wraz z nią flagowa Xperia T czy woododporna Xperia V, o których napisał przed chwilą Tomek. Jednak nie można odmówić jej uroku. Kształt nawiązujący do modeli z linii Arc i podświetlenie na dolnej części frontowej płaszczyzny podobne do tego z Xperii sola to fajne smaczki.

Jak na urządzenie w pewnym sensie budżetowe J pochwalić się może sensownymi podzespołami. Jednordzeniowy Snapdragon MSM7227A taktowany na 1 GHz, ekran o przekątnej 4 cali to całkiem nieźle jak na sprzęt, który według plotek ma kosztować około 700 zł.

Pewien niesmak pozostawia ilość pamięci operacyjnej, czyli jedyne 512 MB. Już kilka miesięcy temu Sony twierdziło, że ICS potrzebuje więcej, aby ukazać pełnię swoich możliwości. Dlaczego więc producent nadal do swoich produktów montuje tak niewielkie kości? Przecież nawet tanie, chińskie tablety mają czasem więcej. Drugie pytanie jakie przychodzi mi na myśl, to czy z tą ilością RAM smartfon może liczyć na aktualizację do Jelly Bean. Przecież z dodatkowymi funkcjami system ten będzie jeszcze bardziej zasobożerny niż lodowa kanapka.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)