Raport PIIT: Polacy chcą korzystać z sieci komórkowych 5G i 6G

Polacy są pozytywnie nastawieni do nowych technologii. 57 proc. rodaków deklaruje, że chce korzystać z sieci komórkowych 5G czy 6G – brzmi główna konkluzja raportu "Postawy Polaków wobec nowych technologii". Jego wyniki zaprezentowano właśnie na specjalnie zwołanej konferencji, która odbyła się w Lublinie.

PAP MediaRoom – kadr z filmu
PAP MediaRoom – kadr z filmu
Źródło zdjęć: © materiały partnera

07.06.2023 11:21

Zgodnie z raportem, który na zlecenie Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji przygotowała sondażownia Kantar Polska oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski (KUL) - aż 67 proc. przebadanych rodaków twierdzi, że "nauka i technologia sprawiają, że nasze życie jest łatwiejsze oraz bardziej komfortowe".

"Dwie trzecie Polaków dostrzega, że dzięki nauce świat jest lepszy – skomentowała prof. Joanna Ejdys, kierownik Międzynarodowej Katedry Logistyki i Inżynierii Usług Politechniki Białostockiej i dodała, że – jak wynika z badań – >>widać wzrost optymizmu Polaków<< w porównaniu z poprzednimi badaniami z 2021 roku."

Jak wynika z raportu, postęp technologiczny w nierozerwalny sposób wiąże się z rozwojem sieci komórkowych. To trend zgodny z danymi rynkowymi udostępnianymi m.in. przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, które od lat potwierdzają konsekwentny wzrost liczby użytkowników Internetu, także mobilnego.

Raport PIIT: Polacy chcą korzystać z sieci komórkowych 5G i 6G

68 proc. Polaków sądzi, że rozwój sieci komórkowych jest niezbędny do społeczno-gospodarczego wzrostu naszego kraju. Dzięki zasięgowi w telefonie czują się bezpieczniej, a łączność bezprzewodowa poprawia jakość ich życia.

"Ponad połowa Polaków zamierza korzystać z 5G czy 6G i nawet zachęcać do tego innych" – zauważyła dr Urszula Soler z Instytutu Nauk o Polityce i Administracji KUL i, jak podkreśliła, aż dwukrotnie wzrósł odsetek Polaków, w porównaniu z poprzednimi badaniami, którzy są przekonani, że pole elektromagnetyczne (PEM) nie szkodzi.

Uczestnicy konferencji prezentującej raport stwierdzili, że ważna jest edukacja całego społeczeństwa, szczególnie w tych obszarach, które wzbudzają właśnie pewne obawy. Jak zauważył mec. Mariusz Busiło z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji "przemawianie językiem korzyści jest najbardziej skuteczne".

"Powinniśmy transparentnie mówić o procesach technologicznych i korzyściach z nich wynikających. Ludzie mogą odczuć i zobaczyć pozytywne zmiany" – powiedział mec. Busiło.

Jak zauważył prof. Bohdan Rożnowski z Katedry Psychologii Pracy, Organizacji i Rehabilitacji Psychospołecznej Instytutu Psychologii KUL, pojawiają się w raporcie jednak i negatywne emocje, np. strach i niepewność. Zwłaszcza, jeśli chodzi o PEM.

"Emocje pojawiają się we wszystkich badanych grupach, nawet tych, które deklarują wysoki poziom korzystania z technologii. Jednak, co ciekawe, strach nie wyklucza pozytywnego nastawienia do PEM i regularnego używania technologii oraz urządzeń, które generują pole elektromagnetyczne" – wyjaśnił prof. Rożnowski.

Z kolei na grupę sceptyków podatną na dezinformację w zakresie nowych technologii zwrócił uwagę mgr. Inż. Rafał Pawlak, kierownik Zakładu Badań Systemów i Urządzeń Instytutu Łączności - Państwowego Instytutu Badawczego.

"Dezinformacja wciąż istnieje. Nie wolno tej sfery pozostawić samej sobie. Należy tak edukować Polaków, aby mogli poradzić sobie z fałszywymi newsami" – oświadczył Pawlak.

Od lat największe, często sterowane z zewnątrz i bazujące na stereotypach i mitach, obawy części społeczeństwa budzi infrastruktura sieci komórkowych, m.in. ze względu na istnienie wspomnianego pola elektromagnetycznego. Aż 86 proc. badanych przez PIIT i KUL stwierdziło, że zetknęło się z informacjami na temat PEM, głównie w mediach ogólnopolskich i lokalnych, w trakcie rozmów z rodziną i znajomymi lub w mediach społecznościowych.

"Edukować należy wszystkie grupy. Także urzędników, zwłaszcza w małych miejscowościach i gminach. Może to przynieść same korzyści, gdyż to oni dla mieszkańców często stanowią pierwszą instancję, od której pozyskiwane są potrzebne informacje" – podkreślił Mateusz Górski, redaktor PST "Wspólnota".

Z kole prof. Andrzej Krawczyk wskazał "są takie środowiska, które w sposób naturalny należy edukować. Mam na myśli na przykład Uniwersytety Trzeciego Wieku, gdzie wśród uczestników występują większe niepokoje związane z nowymi technologiami".

Jak dodał mec. Mariusz Busiło z PIIT konieczne jest "opracowanie nowego, wszechstronnego modelu kształcenia i edukacji, skoncentrowanego na PEM i najnowszych technologiach". Wymaga to współpracy nie tylko instytucji rządowych i samorządowych, ale również sfery naukowej, organizacji pozarządowych oraz sektora biznesu.

"Inwestowanie w edukację w tych obszarach nie jest tylko kwestią podniesienia poziomu ogólnej wiedzy społeczeństwa, ale również przyśpieszenia integracji Polski z cyfrową gospodarką światową" – zauważył mec. Busiło. W tym miejscu warto też podkreślić, że 68 proc. respondentów twierdzi, że inwestycje w sieci komórkowe są fundamentem rozwoju Polski. Jako odpowiedzialnych za ten obszar wskazują po równo firmy telekomunikacyjne (71 proc.) oraz władze lokalne i samorządowe (69 proc.).

W trakcie badań respondenci zwracali uwagę na konieczność poprawy jakości połączeń z rodziną i znajomymi czy numerami alarmowymi, a także polepszenia warunków korzystania z nawigacji mobilnej. Inne obszary, których rozwój ułatwiłby Polakom życie, to m.in. bankowość elektroniczna, załatwianie spraw urzędowych czy zakupy online.

"68 proc. Polaków twierdzi, że rozwój sieci komórkowych jest fundamentem społeczno-gospodarczego rozkwitu kraju. Polacy są otwarci na nowe technologie. Odkrywanie korzyści płynących z powszechnej cyfryzacji powoduje wzrost akceptacji dla obecności technologii w naszym życiu" - podkreśliła dr Urszula Soler.

Wybrane dla Ciebie