realme 10 Pro+ oficjalnie. Wygląda jak flagowiec, ale kosztuje mniej

realme 10 Pro+ oficjalnie. Wygląda jak flagowiec, ale kosztuje mniej

realme 10 Pro+
realme 10 Pro+
Źródło zdjęć: © realme
Miron Nurski
17.11.2022 21:46

Podczas gdy na polskim rynku dopiero pojawił się realme 10, w Chinach debiutują już mocniejsze wersje Pro oraz Pro+.

Choć nazwy realme 10 Pro oraz realme 10 Pro+ zdają się sugerować drobne różne w specyfikacji, tak naprawdę oba modele dzieli dość duża przepaść. Najpierw przyjrzymy się droższemu modelowi.

realme 10 Pro+ ma ekran godny flagowca

Mocniejszy wariant wyróżnia się przede wszystkim ekran o parametrach kojarzonych raczej z telefonami z górnej półki.

realme 10 Pro+
realme 10 Pro+© realme

Wyświetlacz realme 10 Pro+ ma boki zakrzywione pod kątem 61 stopni, odświeżanie obrazu 120 Hz, częstotliwość przyciemniania 2160 Hz (parametr ten ma gwarantować niższe zmęczenie wzroku) oraz szkło mające gwarantować odporność na upadki z wysokości 1,5 m. Wysokość dolnej "bródki" to raptem 2,33 mm, więc ramki są wyjątkowo małe. Zwłaszcza jak na smartfon ze średniej półki.

realme chwali się, że sztuczna inteligencja odpowiada za ignorowanie przypadkowego dotyku. Dzięki temu małe ramki mają nie przeszkadzać np. podczas grania.

Pod znakiem zapytania stoi jakość zdjęć, bo poprzednik - realme 9 Pro+ - miał mocno dopieszczony aparat. W nowej generacji co prawda rozdzielczość wzrosła z 50 do 108 Mpix, ale matryca jest mniejsza, a optyczna stabilizacja obrazu została usunięta.

realme 10 Pro+
realme 10 Pro+© realme

Specyfikacja realme 10 Pro+ obejmuje:

  • ekran AMOLED 6,7 cala o rozdzielczości 1080p i odświeżaniu 120 Hz;
  • głośniki stereo;
  • MediaTeka Dimensity 1080 (2 x Cortex-A78 2,6 GHz + 6 x Cortex-A55 1,8 GHz);
  • 8 lub 12 GB pamięci RAM;
  • 128 lub 256 GB pamięci na dane;
  • aparat główny 108 Mpix (1/1,67 cala) z przysłoną f/1,75;
  • aparat 8 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym f/2,2;
  • aparat 2 Mpix z obiektywem makro f/2,4;
  • aparat przedni 16 Mpix z przysłoną f/2,45;
  • łączność 5G, Wi-Fi 6, NFC oraz Bluetooth 5.2;
  • czytnik linii papilarnych w ekranie;
  • baterię 5000 mAh z szybkim ładowaniem 67 W;
  • Androida 13 z nakładką realme UI 4.0.

realme chwali się także, że 10 Pro+ wazy jedynie 173 g i mierzy 7,78 mm grubości.

realme 10 Pro to tańszy i dużo słabszy wariant

Wariant bez "plusa" w nazwie ma płaski ekran LCD zamiast AMOLED-a, dużo większą "bródkę" pod wyświetlaczem, niższej klasy czip, aparat bez obiektywu ultraszerokokątnego, wolniejsze ładowanie i brak NFC (przynajmniej w chińskiej wersji).

realme 10 Pro
realme 10 Pro© realme

Specyfikacja realme 10 Pro prezentuje się tak:

  • ekran LCD 6,7 cala o rozdzielczości 1080p i odświeżaniu 120 Hz;
  • głośniki stereo;
  • Snapdragon 695 (2 x Cortex-A78 2,2 GHz + 6 x Cortex-A55 1,8 GHz);
  • 8 lub 12 GB pamięci RAM;
  • 128 lub 256 GB rozszerzalnej pamięci na dane;
  • aparat główny 108 Mpix (1/1,67 cala) z przysłoną f/1,75;
  • aparat 2 Mpix z obiektywem makro f/2,4;
  • aparat przedni 16 Mpix z przysłoną f/2,45;
  • łączność 5G, Wi-Fi 6 oraz Bluetooth 5.2;
  • czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania;
  • bateria 5000 mAh z szybkim ładowaniem 33 W;
  • Android 13 z nakładką realme UI 4.0.

Obecność panelu LCD jest dość zaskakująca, bo nawet podstawowy realme 10 bez oznaczenia "Pro" ma 90-hercowego AMOLED-a. Rozczarowywać może również brak ultraszerokokątnego obiektywu oraz NFC, choć akurat ten ostatni brak może zostać uzupełniony w europejskiej wersji.

realme 10 Pro i Pro+: ceny oraz dostępność

Na razie nowe smartfony miały swoją premierę wyłącznie w Chinach, gdzie ceny prezentują się tak:

  • realme 10 Pro (8/128 GB) - 1599 juanów (ok. 1010 zł);
  • realme 10 Pro+ (8/128 GB) - 1999 juanów (ok. 1270 zł).

Oczywiście chińskie ceny zazwyczaj nijak mają się do polskich. Nawet gdyby realme 10 Pro+ był jednak w Polsce dwukrotnie droższy, wciąż byłby propozycją godną uwagi z uwagi na wyśrubowany wyświetlacz.

Na razie nie wiadomo, czy te smartfony pojawią się w naszym kraju. Biorąc jednak pod uwagę, że poprzednia generacja jest u nas dostępna w komplecie, jest to wysoce prawdopodobne.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)