Rival Knights - nowe freemium Gameloftu już niedługo na rynku

Rival Knights - nowe freemium Gameloftu już niedługo na rynku
Zbigniew Kowal

04.06.2014 08:00, aktual.: 04.06.2014 10:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgodnie z informacjami podanymi przez Gameloft w ostatnim miesiącu ponad 160 milionów użytkowników smartfonów oraz tabletów zagrało w gry tego francuskiego producenta. Przewidywania na następne miesiące są jeszcze ciekawsze. Nic więc dziwnego, że studio planuje już kolejne premiery. Panie i panowie, poznajcie Rival Knights.

Wyniki finansowe Gameloftu za pierwszy kwartał 2014 roku są bardzo dobre. Firma zanotowała 4-procentowy wzrost przychodu w stosunku do ubiegłego roku. Udało się jej wygenerować obroty w wysokości 56,2 milionów euro. Co ciekawe, tak dobry wynik to zasługa nie tylko gier wydanych w 2014 roku. Zysk przynoszą również starsze tytuły, takie jak Order & Chaos Online, Ice Age Village oraz UNO & Friends.

Obraz

W nadchodzących miesiącach Gameloft planuje opublikować kolejne gry. W kolejce czekają: Dungeon Gems, Modern Combat 5: Blackout, Ice Age Adventures, Cars, Asphalt Overdrive oraz Rival Knights. Dzisiaj kilka słów o ostatnim z wymienionych projektów.

Akcja Rival Knights zostanie osadzona w średniowieczu. W tych czasach pojedynki na śmierć i życie były na porządku dziennym. Gracz wcieli się w rycerza, który będzie kruszył kopie (dosłownie) na tarczach oraz pancerzach innych wojowników. Załączone do wpisu filmiki pokazują, jak będzie wyglądała rozgrywka. Zwróćcie uwagę na rewelacyjną oprawę graficzną.

Rival Knights zostanie wydany modelu freemium. W wirtualnym sklepiku będzie można kupić eliksiry wspomagające pojedynki, lepsze uzbrojenie oraz pancerze. Mają one zapewnić przewagę w walkach z graczami z całego świata.

Francuski producent potwierdził, że gra Rival Knights będzie dostępna na wszystkie trzy (iOS, Android, WP) popularne platformy mobilne.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także