FlexPai ze składanym ekranem, czyli Chińczycy za wszelką cenę chcą być pierwsi
Mało znana chińska firma jako pierwsza na świecie zaprezentowała składany smartfony z elastycznym ekranem. Chińczycy chwalą się nie tylko opracowanym przez siebie panelem, ale i innymi innowacyjnym rozwiązaniami. Szkoda tylko, że nie mają jeszcze... gotowego urządzenia.
01.11.2018 | aktual.: 02.11.2018 09:03
Chińskie Royole chce zrewolucjonizować rynek swoimi elastycznymi ekranami
Modele z wysuwanymi modułami aparatów (OPPO Find X, vivo NEX), urządzenia z dwoma ekranami (Nubia X) czy powracające do łask slidery (Xiaomi Mi MIX 3, Honor Magic 2) nie będą przyszłością rynku mobilnego. Ten zrewolucjonizować mają dopiero produkty ze składanymi ekranami.
Firmy jak Samsung i LG doskonale zdają sobie z tego sprawę i opracowują już odpowiednie produkty - pierwsza swoją nowość ma pokazać jeszcze w 2018 roku, a drugi z graczy szykuje składany sprzęt na targi CES 2019. Koreańczyków postanowiła ubiec jednak firma Royole, która zajmowała się do tej pory sprzedażą cyfrowego notatnika i przenośnego kina.
Chińczycy pochwalili się opracowaniem własnych elastycznych ekranów OLED, które wykorzystać chcą w różnych segmentach rynku, zaczynając od produkcji koszulek z wyświetlaczami i smartfonów. Przedstawicielem tej drugiej kategorii jest FlexPai.
Elastyczny ekran o kilku trybach pracy
Smartfon FlexPai wyposażony został w 7,8-calowy ekran AMOLED, który ma nie tylko wyświetlać świetnej jakości obraz, ale cechować się dużą wytrzymałością - cienki, elastyczny panel przetrwać ma ponad 200 tys. zgięć. Na tym jego zalety mają się nie kończyć.
Chińczycy wskazują, że FlexPai po rozłożeniu wyświetla obraz w formacie 4:3 (rozdzielczość 1920 x 1440 pikseli), ale można będzie z niego korzystać także, gdy jest lekko wygięty. Użytkownicy mają dobierać pasujący im format - system ma płynnie dostosowywać obraz do proporcji 16:9 i 18:9.
Ekran po złożeniu okala urządzenie z trzech stron, a interfejs systemu wyświetlany jest na jego większym fragmencie. Zaokrąglony fragment ekranu o formacie 21:6 (rozdzielczość 390 x 1440) wykorzystywany ma być do prezentowania powiadomień o nadchodzących połączeniach, SMS-ach czy mailach.
Po drugiej stronie znajduje się podłużny element, w którego górnej części umieszczono aparat. Podczas robienia selfie podgląd kadru ma być wyświetlany na fragmencie ekranu, który znajduje się pod nim.
FlexPai z układem, którego jeszcze nie ma
Producent obiecuje, że FlexPai będzie topowym urządzeniem. Sprzęt ma bazować na niezapowiedzianym jeszcze układzie Qualcomma, który na rynek trafi najprawdopodobniej jako Snapdragon 8150. Następca modelu 845 ma mieć - według Chińczyków - osiem rdzeni o taktowaniu do 2,8 GHz oraz grafikę Adreno 640.
Chipset ma współpracować z 8 GB RAM-u, a wbudowana pamieć ma mieć 128 GB lub 256 GB. Wspomniany aparat powinien być złożony z sensorów 16 Mpix i 20 Mpix z obiektywami f/1,8 i optyczną stabilizacją obrazu (OIS).
Bateria ma mieć pojemność 3800 mAh. Zaletą ma być obsługa autorskiego standardu szybkiego ładowania Ro-Charge, który "napełnić" ma ogniwo od zera do 80 proc. w godzinę, przy czym chodzi o większy akumulatorek 6000 mAh (jeszcze szybciej w przypadku FlexPai).
Kontrolę nad całością sprawować ma Android 9.0 Pie, ale odpowiednie dopasowanie treści do ekranu zapewnić ma nakładka o nazwie Water OS. Rozwiązanie to umożliwić ma także m.in. wygodne korzystanie z gestów przeciągnięcia między rożnymi aplikacjami.
Poniżej kluczowe elementy specyfikacji FlexPai:
Royole FlexPai | |
---|---|
Producent | Royole |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon |
Segment | Smartfon flagowy |
System operacyjny | Android 9 |
Przekątna ekranu | 7.8″ |
Rozdzielczość ekranu | 1920 x 1440 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 8 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 256 GB |
Rozdzielczość matrycy | 16 Mpix |
Pojemność akumulatora | 4000 mAh |
FlexPai niby już jest, ale finalna wersja produktu wciąż jest zagadką
Firma Royole na konferencji w Chinach prezentowała urządzenie, a jego zdjęciami dzielili się użytkownicy serwisu mikroblogowego Weibo. Może wydawać się, że skoro FlexPai został już pokazany, to wkrótce będzie on szeroko dostępny. Z tym może być jednak problem.
Materiały prezentują urządzenie, które wygląda raczej na prototyp niż produkt mający trafić do sprzedaży. Potwierdza to sama firma, w której sklepie model pojawił się z dodatkiem "wersja rozwojowa". Nie dziwi to szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę, że nowy Snapdragon nie został nawet zapowiedziany.
W zdobyciu popularności nie pomoże również cena. Chińczycy już teraz wycenili FlexPai w podstawowej wersji (128 GB pamięci) na 8999 juanów, czyli prawie 5000 zł. Sporo jak na niedokończony projekt, który firma postanowiła pokazać nieco wcześniej, by móc chwalić się, że jako pierwsza stworzyła smartfon ze składanym elastycznym ekranem.