Od wielu lat co jakiś czas pojawiają się projekty rewolucyjnych, elastycznych ekranów, które można by dowolnie zwijać. Nad tego typu urządzeniem pracują obecnie naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii. Jak im idzie i co mają do zaoferowania?
Od wielu lat co jakiś czas pojawiają się projekty rewolucyjnych, elastycznych ekranów, które można by dowolnie zwijać. Nad tego typu urządzeniem pracują obecnie naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii. Jak im idzie i co mają do zaoferowania?
Udało im się stworzyć prototyp ekranu OLED, którego powierzchnię prosto można zwiększyć o 45%. Urządzenie nie jest jednak w pełni funkcjonalne - na razie, jak widać na zdjęciach, wyświetla jedynie niebieski kolor. Pracownicy uniwersytetu chwalą się natomiast, że wyświetlacz ich produkcji jest pierwszym, którego wszystkie komponenty (elektrody, półprzewodniki, dielektryki) da się w pełni rozciągnąć.
Niestety, do wiadomości nie podano, kiedy można spodziewać się wprowadzenia wynalazku do powszechnego użytku, lecz z pewnością czas ten trzeba liczyć w latach, a nie w miesiącach. Obserwując coraz to nowe próby stworzenia rozciągliwych ekranów, widać w ich produkcji pewien postęp. Na razie rośnie jedynie przekątna wyświetlaczy w smartfonach, ale to nie to samo i nie każdemu się podoba.
Źródło: CNET
