Rynek tabletów to iPad i długo, długo nic...

Znam wiele osób, które słów "tablet" i "iPad" używają zamiennie. Taka ignorancja może nieco irytować fanów mobilnych gadżetów, jednak nowy raport IDC pokazuje, że tablet firmy Apple szybko nie opuści pierwszego miejsca w rankingu popularności tego typu urządzeń. Konkurenci też nie tracą czasu.

iPad mini (fot. LJR.MIKE)
iPad mini (fot. LJR.MIKE)
Adrian Nowak

Podobnie jak w przypadku smartfonów największym zagrożeniem dla tabletów Apple'a są urządzenia Samsunga. O ile jednak w kategorii telefonów kalifornijski koncern już dawno został zepchnięty z pierwszej pozycji, tak iPady mają jeszcze duży zapas przewagi nad rywalami.

Liczby nie kłamią: w ostatnim kwartale ubiegłego roku Apple dostarczył na rynek 22,9 milionów tabletów, a Samsung znajdujący się na drugiej pozycji tylko 7,9 miliona. Jeszcze istotniejsze różnice widać w udziałach rynkowych amerykańskiej i koreańskiej spółki, które wynosiły odpowiednio 43,6% oraz zaledwie 15,1%. Przewaga koncernu założonego przez Jobsa jest ogromna.

Nie wszystkie dane sprzyjają jednak jednoznacznie firmie z Cupertino. Dla inwestorów zdecydowanie ważniejsze jest, jak duże postępy notują poszczególne spółki, a w tym przypadku zdecydowanie lepiej wypada Samsung. Azjatycka firma zdołała zwiększyć kwartalne dostawy urządzeń rok do roku aż o 263%, a Apple "zaledwie" o 48,1%.

Oczywiście jeśli taka tendencja będzie się utrzymywała również w przyszłości, powtórzy się historia znana z rynku smartfonów, na którym Samsung w stosunkowo krótkim czasie znacznie umocnił swoją pozycję. W wielkiej trójce producentów znajduje się jednak również Amazon, który w ciągu ostatnich trzech miesięcy na rynek wprowadził tylko 1,9 miliona tabletów mniej od Samsunga.

Jak zauważa Tom Mainelli z IDC, większa popularność tabletów to jednocześnie problemy producentów standardowych pecetów:

Spodziewaliśmy się bardzo silnego kwartału na rynku tabletów i rynek nie zawiódł. Rekordowe trzy miesiące są kontrastem dla słabnącego rynku PC, na którym obserwowaliśmy spadki dostaw po raz pierwszy od ponad pięciu lat.

Dalsza część raportu IDC wydaje się dość nudna, gdyby nie pewien istotny fakt: aż 22% tabletów (11,6 miliona) w ostatnim kwartale zostało przygotowywanych przez producentów, którzy pojedynczo mają znikome udziały w tym rynku. Nie ma co ukrywać, że w dużej części były to bardzo tanie urządzenia, jednak jak widać - chętnie wybierane w sklepach.

W ostatnim kwartale na rynek wprowadzono 52,5 miliona nowych tabletów, a więc aż o 75,3% więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku. Bez wątpienia zmierzamy więc do scenariusza, w którym tego typu urządzenie znajdowało się będzie w każdym domu, często zastępując drugi komputer w roli odtwarzacza multimediów. Choć na razie pozycja iPada wydaje się niezachwiana, Samsung bardzo szybko nadrabia straty. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o innych technologicznych firmach, oddalonych bardzo mocno od liderów rynku.

Źródło: IDC

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)