Samoczyszcząca się komórka według Sony Ericssona
Sony Ericsson ujawnił swoją prawdziwie pedantyczną naturę. Producent złożył wniosek o kolejny patent, tym razem na samoczyszczący się ekran komórki.
Dziwi mnie tylko, po co firmie taka funkcja w telefonach skoro niedawno przedstawił koncepcję na komórkę sterowaną ruchem ręki? Intrygujące...
Sony Ericsson ujawnił swoją prawdziwie pedantyczną naturę. Producent złożył wniosek o kolejny patent, tym razem na samoczyszczący się ekran komórki.
Dziwi mnie tylko, po co firmie taka funkcja w telefonach skoro niedawno przedstawił koncepcję na komórkę sterowaną ruchem ręki? Intrygujące...
Projekt jest niczego sobie, bo w dobie funkcji "touch" chyba każdemu prędzej czy później zacznie zależeć na czystym jak tafla lodu ekranie. Samo jednak wykonanie pomysłu nie wygląda zbyt zachęcająco. Do wyświetlacza przytwierdzony miałby być specjalny "czyścik", który działałby jak wycieraczka w samochodzie.
I tu powstaje pytanie, czy komórki ponownie musiałyby startować w zawodach na najcieńszy telefon świata? Wymiary aparatu z takim cudem na pewno by się znacznie zwiększyły.
Tak się jednak składa, że od patentu do masowej produkcji jeszcze spora droga.
*źródło: unwiredview.com *