Samsung Ch@t 350 C3500 - test

Zestaw obejmuje podstawowe elementy wyposażenia. Oprócz telefonu wraz z baterią są nimi:

Charakterystycznym elementem przedniego panelu jest sześć przycisków ulokowanych bezpośrednio pod ekranem. Oprócz typowych (odbieranie, odrzucanie połączeń oraz cofnij) znalazły się również takie, które ułatwią użytkownikowi korzystanie z najważniejszych funkcji: portali społecznościowych, odtwarzacza muzyki i wiadomości.

Po bokach obudowy znajdują się standardowe porty i wyjścia. Po prawej stronie są nimi - port micro USB chroniony przesuwaną zaślepką oraz przycisk odblokowujący ekran.

Na górnym brzegu znajduje się wyjście słuchawkowe 3,5 mm, natomiast po lewej stronie – kontrolery głośności. W tylnej, zdejmowanej części obudowy tkwią obiektyw aparatu fotograficznego i głośnik.

Wykonanie to jedna z najmocniejszych stron Samsunga Ch@t 350. Plastikowe tworzywo jest dość grube i zapewnia solidną ochronę przed uszkodzeniami. Ma niestety jedną wadę – jest śliskie. Podczas trzymania telefonu w dłoni trzeba uważać, aby się z niej nie wyśliznął. Taka sytuacja zdarzyła mi się kilka razy, więc naprawdę radzę zachować ostrożność. Na pochwałę zasługuje spasowanie poszczególnych elementów obudowy. Nie poruszają się względem siebie, nie ma mowy o żadnych luzach, nic nie trzeszczy i nie grzechocze w środku.

Klawiatura QWERTY

Mechanizm rozsuwania działa wzorowo. Niezależnie od tego, w jakiej formie znajduje się telefon, obie jego części nie poruszają się względem siebie.

Przyciski są dość duże - podobnie jak odstępy pomiędzy nimi. Korzysta się z nich wygodnie. Nie jest to najlepsza klawiatura, z jaką miałem do czynienia, ale należy pamiętać, że Ch@t jest budżetowym urządzeniem.

Przyciski ułożono w czterech rzędach. Niektóre z nich mają fabrycznie przypisane funkcje (wiadomości i tryb cichy). Pozostałym użytkownik może przypisać dowolne, wybrane z listy. Klawiatura QWERTY jest mocną stroną testowanego Samsunga. Jej jedynym minusem jest za krótki przycisk space.

Ekran

Na pokładzie C3500 znalazł się dotykowy ekran TFT o przekątnej 2,4 cala i rozdzielczości 240 x 320 pikseli. Niestety jakość wyświetlanego obrazu nie jest dobra. Dotyczy to zarówno odwzorowania kolorów, jak i jego ostrości - bez trudu można dostrzec piksele.

Ekran wykonano w technologii oporowej. Telefon powinien zareagować na polecenie jeżeli przyłożymy delikatni nacisk. Niestety zbyt często tak się nie dzieje, co może być źródłem irytacji.

Interfejs

Samsung Ch@t działa pod kontrolą interfejsu użytkownika TouchWiz Lite 2.0, który różni się od UI znanego z innych koreańskich telefonów. Różnice można dostrzec na poziomie menu i pulpitów. To pierwsze jest bardzo proste, wręcz schematyczne – na białym tle znajdują się niebieskie ikonki.

Na każdym z ekranów głównych można umieścić tylko jeden widżet, ponieważ wykorzystuje całą jego przestrzeń. Niestety nie wyglądają one zbyt dobrze - niewielki ekran wymusza tutaj pewnie ograniczenia. Dodawanie kolejnych widżetów (skróty, zegar analogowy, zegar cyfrowy, tapeta, Twitter i Facebook) skutkuje rosnącą liczbą pulpitów – do siedmiu. Oczywiste jest, ale warte uwagi, że wysunięcie klawiatury QWERTY powoduje zmianę widoku na tryb horyzontalny. Przyciski nawigacyjne umożliwiają przechodzenie pomiędzy kolejnymi pulpitami.

Warto w tym miejscu wspomnieć o dwóch widżetach – Facebook i Twitter. Działają one na takiej samej zasadzie, jak te znane z bardziej zaawansowanych modeli. Pokazują najnowsze wpisy na profilach znajomych, a użytkownik może odświeżać ich zawartość.

Nie zabrakło jednak kilku komunikatorów, w tym: Windows Live Messenger, GTalk, Yahoo, Facebook, AIM i Palringo. To świetna propozycja nie tylko dla młodzieży. Komunikatory są bardzo wygodne i przydają się w każdym telefonie. Aplikacjami do obsługi portali społecznościowych zajmę się w dalszej części testu.

Samsung Apps jest miejscem, z którego użytkownik może ściągać dzwonki, tapety, gry i aplikacje. Tych ostatnich, działających w oparciu o Java, jest ponad 20.

Portale społecznościowe

Samsung wyposażył Ch@ta we własne aplikacje do obsługi portali społecznościowych – Facebooka i Twittera. Użytkownik może dzięki nim zmienić swój status i odczytywać znajomości. Aplikacje są przejrzyste i wygodne w użytkowaniu. Nawigację znacznie ułatwia korzystanie z przycisków nawigacyjnych, znajdujących się na wysuwanej klawiaturze QWERTY.

Jak wspomniałem już wcześniej – obie aplikacje mają swoje widżety które można umieszczać na ekranach głównych. To taka namiastka oprogramowania Friend Stream. W niewielkim oknie wyświetlane są najświeższe wiadomości umieszczane na profilach znajomych.

Multimedia

Samsung Ch@t 350 oferuje bardzo dobrą jakość odtwarzanego dźwięku. Brzmienie jest czyste i przyjemne. W ustawieniach można skorzystać z wielu gotowych schematów brzmieniowych i efektów (pop, rock, classic, jazz, dance, sala koncertowa, itd.).

Odtwarzacz wideo wspiera tylko podstawowe formaty plików. Na próżno szukać pośród nich popularnego DivX-a.

Aparat

Aparat o matrycy 2 Mpix robi przyzwoite zdjęcia (jak na swoje możliwości). Odwzorowanie kolorów i ostrość (niestety dość dobrze widoczne są piksele) nie są idealne, ale nie widzę większych powodów do narzekań. Poniżej znajduje się kilka przykładowych fotografii.

Gdyby zdjęcia były robione w pełnym słońcu, to na pewno wyszłyby jeszcze lepsze. Jeżeli użytkownik chce uchwycić jakiś przedmiot, to obiektyw nie może znajdować się zbyt blisko. Brak autofokusa sprawia, że trudno o ostrą fotkę. Nie ma również sensu fotografowanie po zmroku. Samsung Ch@t nie ma na wyposażeniu lampy błyskowej.

Bateria

Bateria o pojemności 1000 mAh zapewnia 4-5 dni pracy. Wszystko zależy tego, jak intensywnie korzysta się z funkcji telefonu. Jeżeli użytkownik poświęca dużo czasu na gry, słuchanie muzyki i komunikatory, to podany czas na pewno ulegnie skróceniu.

Wyjście ogniwa nie sprawia żadnych problemów. Znajduje się pod nim tylko slot na kartę SIM. Karty pamięci umieszcza się z boku obudowy, po uprzednim zdjęciu jej tylnej części.

Podsumowanie

Samsung Ch@t 350 jest dobrze wykonanym i funkcjonalnym telefonem dla młodzieży. Pozwala korzystać z popularnych portali społecznościowych i cieszyć się muzyką o bardzo dobrym brzmieniu. Aparat nie jest najwyższych lotów, ale powinien w zupełności wystarczyć. Wszystko to można dostać za niewielkie pieniądze  w sklepie, a co najważniejsze – za złotówkę u operatorów przy niewielkim miesięcznym zobowiązaniu.

Plusy

[plus] wykonanie

[plus] klawiatura QWERTY

[plus] nawet 7 pulpitów z widżetami

[plus] bardzo dobra jakość odtwarzanego dźwięku

[plus] dostęp do poczty i portali społecznościowych

[plus] aparat robi przyzwoite zdjęcia

Minusy

[minus] śliski plastik, z którego wykonana jest obudowa

[minus] jakość wyświetlanego obrazu i reakcja na dotyk

[minus] brzydkie widżety

[minus] brak autofokusa