Exynos 8 Octa 8890 z autorskimi rdzeniami Samsunga oficjalnie. To może być najlepszy mobilny procesor na rynku
Samsung w ostatnich miesiącach bardzo zyskał jako producent mobilnych procesorów, o czym świadczą chociażby wyniki w benchmarkach, gdzie smartfony z jego układami znajdują się w czołówce. Teraz został zaprezentowany Exynos 8 Octa 8890 i konkurencja po raz kolejny może zostać z tyłu.
W ostatnim czasie został zaprezentowany bardzo mocny Kirin 950, a niedługo później Qualcomm pokazał swoją wielką nadzieję, czyli Snapdragona 820. Bez wątpienia są to dwa potężne procesory, ale w zeszłym kwartale to Samsung zdominował benchmarki takie jak AnTuTu, ponieważ 5 najwydajniejszych smartfonów na rynku pracowało pod kontrolą układu koreańskiej firmy. Dlatego można mieć bardzo duże nadzieje w stosunku do dzisiaj zaprezentowanego procesora jakim jest Samsung Exynos 8 Octa 8890.
Jest to standardowo już 8-rdzeniowy procesor, który został wykonany w 14 nm procesie technologicznym FinFET. Pracuje w układzie big.LITTLE, a praca wszystkich rdzeni ma być zarządzana jeszcze efektywniej. Za mniej wymagające zadania będą odpowiadać Cortexy-A53, a gdy będzie potrzebna duża moc do gry autorskie 4-rdzenie oparte na 64-bitowej architekturze ARMv8. Według Koreańczyków szybkość tego procesora w stosunku do układu 7420 jest o 30% lepsza, a jego zapotrzebowanie na energię o 10% mniejsze.
Procesor ten będzie wspierany przez 12-rdzeniowy układ graficzny Mali-T880MP12. W najnowszym Kirinie 950 również jest grafika Mali-T880, ale tylko MP4, co oznacza że ma jedynie 4 rdzenie. Różnica w testach będzie zapewne ogromna. Jeśli chodzi o łączność to Exynos 8 Octa 8890 oferuje takie same możliwości jak Snapdragon 820. Został w nim użyty modem LTE Cat.12/13, co oznacza, że pobierać dane można z maksymalną szybkością 600 Mbps (wysyłanie to 150 Mbps).
Nowy Exynos wspiera tez ekrany o maksymalnej rozdzielczości 4K UHD (4096 x 2160 pikseli) lub WQUXGA (3840 x 2400 pikseli). Teoretycznie nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by ekran 4K zagościł na pokładzie jednego z tegorocznych flagowców. Do masowej produkcji układ ten trafi pod koniec 2015 roku i nietrudno się domyślić, że będzie sercem nadchodzącego Galaxy S7.
Samsung zdradza o swoim procesorze mniej niż konkurenci, ale jestem przekonany, że to on może być najlepszym rozwiązaniem na rynku. Ma bardzo duże szanse, żeby być najmocniejszym, a co ważniejsze prawdopodobnie nie będzie mieć żadnych problemów z przegrzewaniem. Poza tym pod względem grafiki będzie kilka klas lepszy niż Kirin 950. Wygląda na to, że po raz kolejny to Koreańczycy zrobili najciekawszy układ, ale trzeba poczekać aż trafi on na rynek.
To może stać się w pierwszym kwartale przyszłego roku, ponieważ wtedy zostanie prawdopodobnie zaprezentowany Galaxy S7. Nie wiadomo na razie czy Koreańczycy zdecydują się jedynie na swój układ czy może skorzystają też ze Snapdragona 820 i z takim procesoemr będzie on dostępny na niektórych rynkach. Patrząc przez pryzmat ostatnich miesięcy, ja wolałbym kupić wariant z Exynosem.
Źródło: Samsung via gsmarena.com
